A jeśli urzędnicy szybko nie dostarczą do Centrum Unijnych Projektów Transportowych aktualnej decyzji środowiskowej, dotyczącej warunków modernizacji trasy i wpływu całej inwestycji na środowisko, to niewykluczone, że pieniądze całkowicie przepadną.
To byłaby katastrofa, bo DK 94 pełna jest kolein i dziur, a dwa tygodnie temu miał tam miejsce tragiczny wypadek, w którym po zderzeniu ciężarówki z busem zginął jeden z pasażerów busa, a siedem innych osób zostało rannych.
To już kolejne w ostatnich miesiącach takie zdarzenie na tej trasie. Strach jeździć po tymczasowo tylko zabezpieczonym wiadukcie nad drogą wojewódzką nr 790, na którym wyłączone są z ruchu zewnętrzne pasy.
Miasto informowało już w marcu br., że złożony w listopadzie 2008 roku wniosek o dofinansowanie tej inwestycji, wartej w sumie 200 mln zł, trafił z listy rezerwowej na listę główną projektów Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.
Do sukcesu i podpisania umowy o dofinansowaniu remontu DK 94 pozostało jeszcze tylko przejście drugiego etapu oceny merytorycznej wniosku, jaki trafił do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej. Wszystko przebiegało zgodnie z planem, do czasu, kiedy okazało się, że brakuje aktualnej decyzji środowiskowej, przygotowanej przez miasto.
- W zasadzie była aktualna tylko w przypadku jednego wiaduktu na całym, ponad 8-kilometrowym odcinku DK 94, który ma być remontowany. Tak więc pałeczka jest po stronie miasta - podkreśla Piotr Kaczmarski z Centrum Unijnych Projektów Transportowych.
Nie ma konkretnego terminu, do kiedy miasto musi złożyć nową decyzję środowiskową, ale im szybciej, tym lepiej.
- Trudno w tej chwili stwierdzić, czy przyznanie tego dofinansowania dla Dąbrowy jest zagrożone, ale może się tak zdarzyć. Warto pamiętać o tym, że sprawy proceduralne się przeciągają. Zdarzało się bowiem i tak, że w podobnych przypadkach beneficjenci aż cztery razy musieli dostarczać decyzję środowiskową, do momentu aż spełniła wszystkie wymogi. Wykorzystanie funduszy unijnych z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko jest możliwe do 2015 roku - stwierdza Piotr Kaczmarski.
Co na to miasto? - Nie dostarczyliśmy aktualnej decyzji środowiskowej, bo kiedy składaliśmy w 2008 r. wniosek, dla remontów dróg nie było takich wymogów. Pod koniec tego właśnie roku zmieniła się jednak ustawa, która zobowiązała wnioskodawców do dostarczenia takiego dokumentu - tłumaczy Bartosz Matylewicz z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.
- W poniedziałek dostarczamy ostatnie brakujące dokumenty do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Katowicach i zaraz potem powinniśmy odebrać aktualną decyzję środowiskową. Potem ogłoszenie w sprawie planowanej inwestycji przez 21 dni będzie wywieszone na tablicach ogłoszeń w Dąbrowie, Sosnowcu i Sławkowie. Jeśli nie będzie uwag, to za miesiąc decyzja trafi do CUPT - dodaje.
Cały projekt przebudowy ma wyeliminować wszystkie zagrożenia. To nie tylko wymiana nawierzchni, ale także przebudowa wspomnianego wiaduktu nad DW nr 790 oraz skrzyżowania i łącznika DK 94 z ul. Majewskiego w rejonie Mikrohuty.
* TO MUSISZ ZOBACZYĆ:
Juwenalia Śląskie 2012: program, wydarzenia, zdjęcia, filmy
Kanon książek śląskich: Debata Dziennika Zachodniego
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?