O budowie w tym miejscu boiska ze sztuczną nawierzchnią mówiło się już od jakiegoś czasu. Kilka tygodni temu inwestycja wreszcie ruszyła. Dziś odwiedzamy plac budowy na popularnym "RKS-ie".
Kibice, którzy odwiedzali obiekt przy ul. Konopnickiej, patrząc w stronę dzielnicy Korzeniec, widzieli wał ziemny oddzielający płytę główną od dawnego boiska treningowego. Dziś tego wału już nie ma. Siedząc na trybunach stadionu doskonale obserwować można maszyny i ludzi pracujących przy budowie. Boisko ze sztuczną nawierzchnią ma być gotowe latem.
- Inwestycja obejmie podbudowę boiska piłkarskiego o wymiarach 100x64 m, wykonanie drenaży i odwodnień, położenie nawierzchni syntetycznej (trawa sztuczna) o wysokości włókna 40 mm, z wypełnieniem trawy granulatem termoplastycznym w kolorze zielonym - informuje Damian Rutkowski, naczelnik Wydziału Kultury i Sportu w dąbrowskim UM. W instrukcji wydanej przez UEFA i PZPN zaleca się, by nowo budowane boiska miały wymiary 105x68 m. Niestety, na RKS-ie przeszkodą dla tego są stosunki własnościowe. Boisko ma być ogrodzone, zamontowane zostaną również 6-metrowe piłkochwyty. Powstanie oś-wietlenie oraz w liczbie około 100 siedziska dla widzów.
Niestety, powstająca inwestycja spowodowała zamknięcie całego obiektu przy ul. Konopnickiej. Samochody i maszyny poruszają się po tymczasowej drodze z betonowych płyt ułożonych w miejscu dawnej bieżni po stronie stanowiska spikera. KS Zagłębiak musiał szukać więc nowego miejsca rozgrywania spotkań w rundzie wiosennej. - Dzięki uprzejmości władz Unii zagramy w Strzemieszycach - mówi Janusz Wrzesień, prezes klubu. - Rozmawiałem z szefem komisji licencyjnej. W przypadku remontu boiska jest możliwa gra na boisku nieprzystosowanym do IV ligi - dodaje sternik Zagłębiaka.
Kibice dąbrowskiego czwartoligowca muszą przyzwyczaić się również do tego, że nie wszystkie spotkania rozegrane będą według terminarza. O szczegółach będziemy na bieżąco informować na naszych łamach.
Wbrew temu, co słychać wśród dąbrowskich kibiców, miasto nie planuje prac przy głównej płycie "RKS-u". Szkoda, bo skoro obiekt przez najbliższe pół roku będzie wyłączony z użytkowania, można by pokusić się o mały remont. Na przeszkodzie stanęły jednak pieniądze.
- Została wykonana dokumentacja techniczna montażu siedzisk na tym obiekcie, lecz realizacja przedsięwzięcia ze względu na konieczność przebudowy korony stadionu oraz przygotowanie miejsc pod montaż siedzisk wymaga poniesienia przez gminę znaczących nakładów finansowych. Montaż siedzisk będzie kolejnym etapem modernizacji obiektu sportowego przy ul. Konopnickiej - tłumaczy Damian Rutkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
