Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Nowa kanalizacja z unijnych funduszy.

Piotr Sobierajski
Dzięki unijnym pieniądzom 96 procent wszystkich gospodarstw będzie mogło przyłączyć się do kanalizacji.

Na tę inwestycję mieszkańcy Dąbrowy Górniczej czekali od wielu lat. Dzięki uporządkowaniu gospodarki wodno-ściekowej w mieście aż 96 procent wszystkich gospodarstw ma być podłączonych do kanalizacji sanitarnej, dzięki czemu skończą się problemy z nieszczelnymi szambami. Będzie czysto i ekologicznie.

Na przyłączenie do sieci czeka m.in. Michał Rabka. Mieszka przy ul. Krzynówki w dzielnicy Korzeniec. Tam właśnie teraz ekipy budowlane układają rury, będą też nowe chodniki i nawierzchnia jezdni. - Do tej pory było dość ciężko, szczególnie jesienią oraz zimą. Nie było tu kanalizacji deszczowej, więc zdarzało się, że woda stała po prostu na ulicy - mówi Michał Rabka. - Do tego każdy musiał we własnym zakresie pilnować ścieków, bo nie mając innego wyboru, pozostawały tylko szamba. Jeśli jest więc szansa, że dzięki unijnemu dofinansowaniu wszystko może zmienić się na lepsze, to warto było z niej skorzystać. Bezpośrednie podłączenie do sieci sanitarnej to po prostu wygoda, a do tego nie można zapominać o aspektach ekologicznych całego przedsięwzięcia - dodaje.

Dąbrowa Górnicza, obok Poznania i Warszawy, jest trzecim miastem w Polsce, które realizuje tak ogromną inwestycję. Jej pierwszy etap (ma się zakończyć na przełomie 2014 i 2015 roku) będzie kosztował ponad 513 mln zł, a całość ma się zamknąć kwotą około 710 mln zł. Maksymalna kwota dofinansowania z Funduszu Spójności dla tego typu przedsięwzięć to 282 mln 152 tys. zł. I tyle właśnie w pierwszym etapie dostała gmina.

W sumie projekt obejmie kilka dzielnic, m.in. Gołonóg, Antoniów, Tucznawę, Ujejsce, Ząbkowice i Strzemieszyce Wielkie. - Dzięki tej inwestycji poprawi się jakość wody pitnej, efektywniej będą oczyszczane większe ilości ścieków - mówi Henryk Zaguła, pierwszy zastępca prezydenta miasta. - Do nowej kanalizacji zostanie przyłączonych na początek ponad 16 tys. mieszkańców, skanalizowanych zostanie ponad 200 dąbrowskich ulic - dodaje.

Wyremontowanych będzie 315 tys. m kw. nawierzchni drogowych. Powstanie ok. 160 km kanalizacji sanitarnej, tłocznie i przepompownie (łącznie 32 obiekty). Powstanie i będzie zmodernizowanych ok. 91 km sieci kanalizacji deszczowej i ok. 105 km sieci wodociągowej. Powstaną też trzy zbiorniki retencyjne wód deszczowych.

Obecnie ruszyła kampania promocyjna, która ma przekonać dąbrowian do tego, że warto podłączyć się do nowej sieci. Pojawiły się ogromne billboardy, banery, będą spotkania z mieszkańcami, a dla najmłodszych komiks zachęcający do oszczędzania wody i dbania o czyste środowisko.

Nasza sonda

Wojciech Jankowski
Mieszkam w domu jednorodzinnym w Łagiszy i przyznam, że tutaj wszyscy jesteśmy za tym, żeby powstała kanalizacja sanitarna i deszczowa. Od kilku lat piszemy pisma do urzędników, prezydenta, by w końcu ruszyć tę inwestycję, bo póki co na obietnicach się kończy. Mam nadzieję, że w końcu się doczekamy. Owszem, przydomowe szambo ma swoje zalety, ale także wady. Przede wszystkim wywóz nieczystości jest drogi.

Dorota Kulesza
Mieszkam w bloku, więc nie mam problemów. Jednak wydaje mi się, że przydomowe szambo to zarówno korzyści, jak i wady, niestety. Moi rodzice mieszkają w domu jednorodzinnym i niestety czasami przydomowe szambo się zatyka, czasami wręcz wylewa przy większych ulewach. Dlatego uważam, że miejska kanalizacja to dobre rozwiązanie. Byleby koszty nie były zbyt wysokie, bo każda inwestycja to koszty

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto