Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DG: koszykarze walczyli do końca z Czarnymi, ale... to koniec pucharowej przygody

mat. prasowe, mat. MKS
Koszykarze MKS-u walczyli z Czarnymi, ale ostatecznie rywale byli górą
Koszykarze MKS-u walczyli z Czarnymi, ale ostatecznie rywale byli górą D. Nowak
DG. Rosę Radom i Energę Czarnych Słupsk zobaczymy w półfinałowych starciach o puchar Polski. Po czwartkowych meczach okazało się, że to niestety koniec pucharowej przygody dla gospodarzy, czyli koszykarzy MKS-u Dąbrowa Górnicza. W piątek o awans powalczą kolejne ekipy.

DG: koszykarze walczyli do końca z Czarnymi, ale... to koniec pucharowej przygody


W spotkaniu otwierającym turniej Rosa Radom zmierzyła się z Polskim Cukrem Toruń. Mecz rozpoczęli koszykarze z grodu Kopernika, którzy szybko uzyskali wysoką przewagę nad borykającymi się ze strzelecką niemocą radomianami. Torunianie prowadzili przez większość spotkania i dopiero w ostatniej kwarcie Rosa odrobiła straty. Losy meczu ważyły się do samego końca, jednak na finiszu zespół z Torunia nie zdołał zaliczyć trafień, które przechyliłyby szalę zwycięstwa na jego stronę.

ROSA Radom - Polski Cukier Toruń 67:65 (10:20, 22:17, 12:15, 23:13)

W drugim meczu, MKS Dąbrowa Górnicza walczył o ćwierćfinał z Czarnymi Słupsk. Od pierwszych sekund historycznego meczu MKS-u Dąbrowa Górnicza w roli gospodarza było widać, że dąbrowianie bardzo chcą sprawić radość kibicom. Presja nie paraliżowała ani Piotra Pamuły, który dwukrotnie trafił zza łuku, ani autora kolejnej trójki - Drago Pasalicia. Jednak podkoszowi Energi Czarnych ambitnie walczyli o zbiórki i po 2+1 Cheikha Mbodjego to goście wysunęli się na prowadzenie po pierwszej odsłonie (13:14).

W drugiej kwarcie rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta. Z jednej strony trójki Demonte Harpera i Łukasza Seweryna, z drugiej raz po raz wpadający pod kosz przyjezdnych Rashaun Broadus. I nieustępliwa walka obu ekip. Efekt? Remis do przerwy (32:32).

Po wznowieniu spotkania za sprawą Jarosława Mokrosa, słupszczanie odskoczyli na 34:39, lecz MKS szybko wrócił do gry dzięki aktywności Erika Williamsa pod tablicą i impulsowi Dominika Mavry. Niezawodny Mokros trafieniem trzypunktowym dał Enerdze Czarnym minimalną przewagę (49:51).

Decydującą część gry lepiej zaczęli przyjezdni, po trójce Demonte Harpera było już nawet 53:60. Ale MKS nie dał się złamać. Wsady Przemysława Szymańskiego i Mateusza Dziemby (57:60) przywróciły wiarę w Dąbrowie. Harper starał się ją odebrać, bezlitośnie punktując zza łuku, a co gorsza dla miejscowych to samo powtórzył Jarosław Mokros i dąbrowianie mieli do odrobienia 9 oczek (57:66). Mbodj jeszcze podwyższył prowadzenie słupskiego zespołu soczystym wsadem (57:68).

To jednak nie był koniec. Emocji nie brakowało do ostatnich sekund… Jeszcze na półtorej minuty przed końcem MKS przegrywał 65:70. A nawet na 21,7 sekundy do końca wynik był taki sam… Gdy za trzy rzucił Pamuła, zegar pokazywał 4,9 sekundy. Harper trafił raz (68:71). Po wolnym Williamsa zrobiło się 69:71, a gospodarze wywalczyli piłkę. Mieli 1,1 sekundy na rzut, po przerwie na żądanie. Bardzo chcieli, ale nie wytrzymali presji, piłka została zgubiona, nie było rzutu na miarę marzeń dąbrowskich kibiców…

MKS Dąbrowa Górnicza - Energa Czarni Słupsk 69:71 (13:14, 19:18, 17:19, 20:20)

MKS: Broadus 21, Pamuła 11, Pasalić 11, Williams 11, Mavra 5, Szymański 4, Zmarlak 4, Dziemba 2, Dłoniak 0.

Energa Czarni: Harper 27, Mbodj 13, Mokros 13, Seweryn 8, Surmacz 6, Jackson 4, Borowski 0, Zywert 0.

W piątek rozegraną zostaną kolejne mecze ćwierćfinałowe. O godz.18 Stelmet Zielona Góra zmierzy się z Asseco Gdynia, a o godz.20.30 rozpocznie się spotkanie Polfarmex Kutno – Anwil Włocławek.

Bilety można kupować w serwisie abilet.pl, a także w kasach hali przed spotkaniami. Wejściówki na jeden dzień turnieju kosztują od 10 zł (ulgowe) i od 15 zł (normalne). Karnety na wszystkie dni są dostępne od 30 zł (ulgowe) i od 50 zł (normalne).

Terminarz Dąbrowa Górnicza Basket Cup:

Piątek, 19 lutego

godz. 18.00 - Stelmet BC Zielona Góra - Asseco Gdynia

godz. 20.30 - Anwil Włocławek - Polfarmex Kutno

Sobota, 20 lutego

godz. 15.30 - Rosa/Polski Cukier - MKS/Energa Czarni

godz. 18.00 - Stelmet/Asseco - Anwil/Polfarmex

Niedziela, 21 lutego

godz. 20.00 - wielki finał Dąbrowa Górnicza Basket Cup

Ci, którzy nie wybiorą się do Dąbrowy Górniczej, ćwierćfinałowe starcia mogą obejrzeć bezpłatnie w portalu ipla.tv. Półfinały i finał pokaże Polsat Sport News. Przed i po sobotnich półfinałach oraz finale Dąbrowa Górnicza Basket Cup w Polsacie Sport News będzie można zobaczyć specjalne studio, w którym zaproszeni goście będą analizować poszczególne mecze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto