Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

DG: szpital musi zapłacić 264 tys. zł kary za bałagan

PAS
Szpital Specjalistyczny od lat boryka się z kłopotami finansowymi i organizacyjnymi, jest coraz gorzej
Szpital Specjalistyczny od lat boryka się z kłopotami finansowymi i organizacyjnymi, jest coraz gorzej PAS
DG. Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza musi zapłacić 264 tysiące zł kary za liczne nieprawidłowości, jakie podczas ubiegłorocznych kontroli wykryli przedstawiciele Śląskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia. To ostateczna decyzja NFZ, który w całości odrzucił zażalenie p.o. dyrektora dąbrowskiej lecznicy Zbigniewa Grzywnowicza, jakie ten wniósł do prezesa NFZ na działania dyrektora Śląskiego OW NFZ.

DG: szpital musi zapłacić 264 tys. zł kary za bałagan

– Pismem z 13 kwietnia br. szpital został poinformowany o tym, że prezes Narodowego Funduszu Zdrowia nie uwzględnił złożonego zażalenia w całości. Oznacza to, że lecznica w terminie 14 dni od daty otrzymania tego pisma prezesa NFZ powinna wpłacić kwotę kary umownej. Szpital może oddać sprawę do sądu, natomiast fakt ten nie wstrzymuje konieczności zapłaty narzuconej kary – mówi Małgorzata Doros, rzecznik prasowy Śląskiego OW NFZ.

Tak więc na zapłatę kary pozostało już niewiele czasu, bo jak poinformowała nas Lucyna Stępniewska z dąbrowskiego Urzędu Miejskiego na razie te zobowiązania finansowe nie zostały przez p.o. dyrektora uregulowane. – Szpital będzie się odwoływał od decyzji o konieczności zapłaty kary – dodaje Lucyna Stępniewska.

Kolejne kłopoty finansowe dąbrowskiego szpitala to efekt licznych zaniedbań, jakie wykryli kontrolerzy NFZ. Od 27 kwietnia do 12 czerwca 2015 r. sprawdzona została dokładnie działalność kilku szpitalnych oddziałów ze szczególnym uwzględnieniem m.in. warunków dotyczących personelu, sprzętu. Poza tym kontrola objęła prowadzenie zbiorczej dokumentacji medycznej, w części dotyczącej ksiąg raportów lekarskich oddziałów: noworodkowego, otorynolaryngologicznego, chirurgii urazowo-ortopedycznej, onkologii klinicznej, anestezjologii i intensywnej terapii. Wyniki kontroli były zatrważające. Wykazały m.in. brak stacji mycia i dezynfekcji łóżek, koordynacja przeszczepów realizowana była przez koordynatora przeszczepów, który nie odbył wymaganego szkolenia wstępnego i szkoleń ustawicznych, w składzie powołanego Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych nie było wymaganego specjalisty do spraw mikrobiologii, brak wymaganej liczby stanowisk intensywnej opieki medycznej. Do tego dochodzą m.in. brak pomieszczeń higieniczno-sanitarnych ogólnodostępnych, przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, błędy w dokumentacji medycznej i braki wymaganego sprzętu (np. zestawów umożliwiających kapnografię, kardiomonitorów, pomp infuzyjnych, inhalatorów).

Inna kontrola wykazała z kolei liczne nieprawidłowości w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. To m.in. brak stanowiska do resuscytacji, zestawu do monitorowania czynności życiowych. Brakuje też narzędzi chirurgicznych i sali do zakładania opatrunków gipsowych. Z tego powodu lecznica może stracić kontrakt na jego działalność. By ratować kontrakt miasto w trybie nagłym chce teraz kupić brakujące wyposażenie.

– W najbliższych dniach ogłoszony zostanie przetarg na zakup sprzętu medycznego na doposażenie SOR-u wraz z jego instalacją i uruchomieniem. Zakupiony sprzęt zostanie przekazany szpitalowi, a jego wartość szacunkowa wyniesie ok. 600 tys. zł – informuje Lucyna Stępniewska.

OTO PEŁEN WYKAZ NIEPRAWIDŁOWOŚCI, JAKIE WYKRYLI W DĄBROWSKIM SZPITALU KONTROLERZY NFZ:

W wystąpieniu pokontrolnym wskazano między innymi:

· brak pomieszczeń higieniczno-sanitarnych ogólnodostępnych, przystosowanych dla osób niepełnosprawnych;
· brak stacji mycia i dezynfekcji łóżek;
· koordynacja przeszczepów realizowana była przez koordynatora przeszczepów, który nie odbył wymaganego szkolenia wstępnego i szkoleń ustawicznych;
· w składzie powołanego Zespołu Kontroli Zakażeń Szpitalnych nie było wymaganego specjalisty do spraw mikrobiologii;
· błędy w wykazie lekarzy specjalistów uczestniczących w konsylium prowadzącym leczenie onkologiczne;
· braki wymaganego sprzętu (np. zestawów umożliwiających kapnografię, kardiomonitorów, pomp infuzyjnych, inhalatorów);
· świadczenia medyczne realizowane były przy użyciu sprzętu nie ujętego w obowiązującej umowie;
· brak wymaganych pomieszczeń (np. pokojów jednoosobowych z węzłem sanitarnym lub izolatek, pomieszczeń higieniczno-sanitarnych wyposażonych dodatkowo w natrysk, przystosowanych dla osób niepełnosprawnych, pokojów przygotowawczych pielęgniarskich, pomieszczenia dla noworodków wymagających opieki pośredniej i ciągłej )
· brak wymaganej liczby stanowisk intensywnej opieki medycznej;
· brak informacji dotyczących numerów telefonów alarmowych oraz informacji o możliwości i sposobie zapisania się na listę oczekujących na świadczenie;
· w części dotyczącej wykazu personelu realizującego świadczenia medyczne średni tygodniowy czas pracy personelu realizującego świadczenia różnił się od średniego tygodniowego czasu pracy tego personelu ujętego w obowiązującej umowie;
· w poszczególnych dniach świadczenia nie były realizowane przez wymaganego specjalistę w wymaganym wymiarze czasu pracy;
· w poszczególnych dniach w realizacji świadczeń nie uczestniczyły pielęgniarki z ukończonym kursem kwalifikacyjnym;
· błędy w dokumentacji medycznej.

Biorąc pod uwagę powyższe oceny i uwagi, zespół kontrolujący przedstawił szereg zaleceń, które świadczeniodawca musi spełnić pod rygorem rozwiązania umowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto