Egzamin gimnazjalny 2015: odwiedziliśmy uczniów Gimnazjum nr 3 w Zespole Szkół nr 7 [FOTO]

Egzamin gimnazjalny 2015: odwiedziliśmy uczniów Gimnazjum nr 3 w Zespole Szkół nr 7 [FOTO]

My odwiedziliśmy w pierwszym dniu egzaminów uczniów Gimnazjum nr 3 im. Emilii Zawidzkiej w Zespole Szkół nr 7 na dąbrowskim osiedlu Mydlice Południe. Tutaj ze stresem i zadaniami musi sobie poradzić 62 uczniów, którzy uczą się w trzech klasach. Do wtorkowego sprawdzianu wiedzy przystąpiło jednak 61 uczniów, bowiem jedna z gimnazjalistek jest laureatką konkursu z historii na szczeblu wojewódzkim, co zwalnia ją z obowiązku pisania części humanistycznej.

We wtorek uczniowie w dwóch częściach mierzą się z pytaniami z zakresu historii , WOS-u oraz języka polskiego. Pierwsza część trwa 60 minut, a na język polski przewidziano 90 minut. Dyslektycy mają ten czas odpowiednio przedłużony o 20 i 45 minut. W środę czekają na wszystkich przedmioty przyrodnicze, a więc w pierwszym bloku chemia, fizyka, biologia i geografia, a w drugim matematyka. Tutaj także czas na rozwiązanie wszystkich zdań to 60 i 90 minut.

W czwartek egzamin z języka obcego. W Gimnazjum nr 3 prawie wszyscy uczniowie zdecydowali się na język angielski, a jedynie jedna osoba zmierzy się z językiem niemieckim.

Wyniki egzaminów znane będą w czerwcu, na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego. Każdy z uczniów otrzyma specjalny login, dzięki któremu będzie mógł się zalogować na stronie OKE i sprawdzić swoje wyniki.

A oto pierwsze wrażenia dąbrowskich gimnazjalistów po części humanistycznej.

- Uważam, że jeśli ktoś uczył się solidnie przez wszystkie lata i potem powtórzył sobie najważniejsze zagadnienia, to nie powinien mieć kłopotów z osiągnięciem dobrego wyniku. Jeśli jednak nie przykładał się do nauki, to mógł być kłopot – przyznała Paulina Biernacka, uczennica klasy III b w Gimnazjum nr 3. – Generalnie nie było zaskakujących pytań, choć muszę przyznać, że dla mnie trudniejsza od języka polskiego była historia. A co trzeba było zrobić? W pytaniach i zadaniach przewijał się motyw podróży, opowiadanie twórcze związane było natomiast z osobą znaną. Z historii trzeba było m.in. dopasować budynki do czasów i stylów, w których powstały – dodała.

O wynik egzaminu nie obawia się też raczej Bartosz Tyburski, uczeń klasy III b. – Pytania z WOS-u nie były trudne, dało się je opanować na logikę. Historia także poszła mi dobrze. Z kolei język polski zupełnie nie był zaskakujący, a pytania i zadania do wykonania miały swoje przełożenie na przerobiony wcześniej materiał. Znakiem czasów była natomiast rozprawka, w której padło pytanie, czy celebryta jest osobą sławną. Trzeba było do tego dobrać odpowiednie argumenty. Mam nadzieję, że zdobędę z polskiego maksymalną ilość punktów – stwierdził Bartosz. – Mogę potwierdzić zdanie kolegów. Spodziewaliśmy się trudniejszych pytań, ale okazało się, że całość nie była rzeczywiście szczególnie trudna. Po pierwszych konsultacjach z koleżankami i kolegami nasze odpowiedzi trochę się jednak różnią, ale wolę się nie stresować i nie sprawdzać, jak miało być. Co będzie, to będzie – stwierdziła Patrycja Astańska z klasy III a.