Zdaniem jego projektantów to najbardziej rozbudowany i skomplikowany tego typu program w Polsce. Nie trzeba już stać w kolejce do informacji, by pokazać dokumenty i umówić się na godzinę załatwienia sprawy. Teraz petent podchodzi do jednego z czterech komputerów z panelami dotykowymi, na których wskazuje sprawę, którą chce załatwić. Po wydrukowaniu biletu z numerkiem system kieruje go do odpowiedniego stanowiska. Numer klienta i stanowiska wyświetlany jest na monitorach, a także wyczytywany.
- Do godziny 12 system wydał ponad 500 biletów, zostało obsłużonych 470 petentów - mówi Jarosław Chwiałkowski, zastępca dyrektora. - Cały czas testujemy program i jak na razie jesteśmy zadowoleni.
Podobnego zdania są petenci urzędu.
- Byłem zaskoczony, że tak szybko przerejestrowałem auto - mówi Adam Leszczyński. - Nie stałem w kolejce do informacji. Wziąłem bilet z automatu i skierowany zostałem do odpowiedniego okienka, a tam od ręki mnie przyjęto. Gdy dwa lata temu rejestrowałem samochód, zajęło mi to pół dnia.
By nikt nie brał biletów z automatu na zapas skorzystanie z niego wymaga podania numeru PESEL. W obsłudze urządzeń pomagają ochroniarze.
W połowie stycznia zostanie uruchomiona obsługa przez internet. Z domu będzie można wybrać dzień i godzinę załatwienia sprawy. Instalacja systemu pochłonęła około 330 tys. zł, a jego uruchamianie trwało rok.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?