ENION Energia - Walka z mistrzyniami kraju

Siatkarki MKS ENION Energii pewnie awansowały do półfinału rozgrywek Ligi Siatkówki Kobiet. Dąbrowianki po raz trzeci pokonały w ćwierćfinale krajowych zmagań AZS Białystok i przypieczętowały tym samym swoją obecność w najlepszej czwórce tegorocznych rozgrywek.

Dzisiaj w Muszynie zespół Waldemara Kawki w pierwszym meczu półfinałowym zmierzy się z drużyną Muszynanki, która broni tytułu mistrzowskiego, zdobytego w poprzednim sezonie. Walka o finał toczyć się będzie do trzech zwycięstw. W sezonie zasadniczym dąbrowianki dwukrotnie pokonały jednak aktualne mistrzynie Polski, co jest dobrym prognostykiem przed tymi arcyważnymi pojedynkami. Oby tak samo było w półfinale.

W trzecim meczu ćwierćfinałowym, który rozegrany został w Białymstoku, emocji było jak na lekarstwo. Przewaga naszej drużyny niemal przez cały mecz była niepodważalna. Ambitnie grające białostoczanki zdołały ugrać tylko jednego seta. W trzeciej partii, kiedy w szeregi faworytek wkradło się małe rozluźnienie, zwyciężyły 25:20. Pozostałe sety na swoją korzyść zdecydowanie rozstrzygnęły dąbrowskie siatkarki, które w drugim i czwartym secie wręcz ośmieszyły akademiczki. Wygrały odpowiednio do 11 i 10.

MKS ENION Energię do zwycięstwa poprowadziła Magdalena Śliwa, wybrana najbardziej wartościową zawodniczką tego spotkania. Rozgrywająca dąbrowskiego teamu kapitalnie rozdawała piłki swoim koleżankom, a te bez najmniejszych problemów kończyły ataki. Rywalki nijak nie potrafiły sobie także poradzić z mocną zagrywką naszych zawodniczek.

- Spodziewałyśmy się bardzo zaciętej walki w tym meczu. Byłyśmy przygotowane na twardy opór gospodyń. Dlatego cieszymy się bardzo, że w trzech setach nasza przewaga była aż tak widoczna. W jednym tylko pojawiło się u nas było trochę nerwowości, a rywalki zagrały najlepszy fragment meczu - mówiła po spotkaniu Śliwa.

Nasz zespół zebrał sporo komplementów od trenera AZS-u, Wiesława Czai.

- Zespół z Dąbrowy Górniczej zasłużenie wszedł do półfinałów, a nasze miejsce na dziś jest w tej drugiej czwórce. MKS to poukładany zespół, z kilkoma liderkami, które potrafią w odpowiednim momencie wrzucić piąty bieg. Te dziewczęta mogą jeszcze namieszać w tym sezonie. Nie przystępują do półfinału w roli faworyta, a jak wiadomo jak się nie musi to znacznie więcej można - przyznał szkoleniowiec białostockiego zespołu.

W dąbrowskiej hali Centrum MKS ENION podejmie Muszyniankę 8 maja.

Awans do półfinału to nie jedyne dobre wieści, które napłynęły z dąbrowskiego obozu. Trzy siatkarki - Ewelina Sieczka, Marta Haładyn i Krystyna Strasz znalazły się bowiem w kadrze Polski na czerwcowy turniej w szwajcarskim Montreux, który odbędzie się w dniach 8-13 czerwca. Selekcjoner naszej drużyny narodowej postanowił odmłodzić skład i dać szansę sporej grupie nowych zawodniczek. To wielkie wyróżnienie dla naszych czołowych siatkarek, które będą miały okazję wykazać się swoimi umiejętnościami na tle wymagających rywalek, między innymi Kubanek.