Dąbrowa Górnicza: II Bieg Walentynkowy nad Pogorią

Okazja do spotkania była niecodzienna. To II Bieg Walentynkowy, na który od kilku już tygodni zapraszało dąbrowskie Stowarzyszenie Pogoria Biega. Okazało się, że chętnych do wspólnego biegania i pokonywania 6-kilometrowej trasy z kijkami do nordic-walking nie brakuje. Na starcie zjawiło się bowiem aż 421 biegaczy i biegaczek, z których spora grupa wystąpiła jak przystało na Bieg Walentynkowy w parach. Przyjechali m.in. z Sosnowca, Będzina, Czeladzi, Katowic, Zabrza, ale także całego kraju oraz Ukrainy. Podziwiać trzeba determinację Józefa Flaka, który przyjechał do naszego miasta z drugiego końca Polski, z Polic.

– Wsiadłem wczoraj wieczorem w pociąg i jestem. Powiedziałem żonie, że przywiozę jej medal. No i tak się stanie – stwierdził 68-letni Józef Flak. – Jesteśmy po biegu na 15 km, w śniegu po kolana, dlatego nie wiedzieliśmy do końca, co może wydarzyć się na trasie, ale daliśmy sobie radę z 6 kilometrami. Na co dzień trenujemy biegi górskie. To świetna zabawa – stwierdzili zwycięzcy biegu w parach, Dominika Wiśniewska Ulfik i Rafał Ulfik z Zabrza. W kategorii biegaczy triumfował Andrzej Nowak z Sosnowca. –Trochę ślisko było na trasie, ale biegło się przyjemnie. Temperatura nawet nie przeszkadzała – mówił sosnowiczanin, który bieganie trenuje od siedmiu lat.

Nagrody i medale czekały nie tylko na najlepszych biegaczy i chodziarzy, ale także na tych uczestników imprezy, którzy zabłysnęli wśród innych niecodziennymi przebraniami. Gościem specjalnym biegu była nasza znakomita siatkarka Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza, Krystyna Strasz.

Organizatorzy biegu, dąbrowskie Stowarzyszenie Pogoria Biega (przy wsparciu Centrum Sportu i Rekreacji), zachęcali także do przekazywania odpisu z 1 procenta na rzecz potrzebującej dąbrowianki. Tym razem fundusze te wspomogą 22-letnią Magdalenę Wasik, która czeka na zakup schodołazu.