18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza, Sosnowiec: Retro kryminały Dariusza Kmiotka. Ta książka Was zadziwi i rozbawi

Piotr Sobierajski
Czyimi losami pasjonowali się mieszkańcy Sosnowca, Dąbrowy Górniczej i Będzina przed dziesięcioleciami, na początku XX wieku? Jakie kryminalne zagadki i opowieści powtarzane były z ust do ust? O czym pisały gazety?

Stare gazety, wizyty w bibliotece
Tego wszystkiego możemy się dziś dowiedzieć ze świetnej publikacji pod tytułem "Sosnowiec. Retro Kryminały", która ukazała się właśnie nakładem dąbrowskiego wydawnictwa Dikappa. A trudu zebrania najciekawszych historii oraz ich odpowiedniej ilustracji podjął się znany regionalista, pasjonat historii, Dariusz Kmiotek. Okazuje się, że zadanie nie było takie łatwe i oprócz sięgnięcia do archiwów własnych wymagało wielu godzin spędzonych w sosnowieckiej bibliotece, gdzie można było spokojnie wertować dawne wydania "Torpedy" i "Siedmiu groszy". Do tego teksty stworzone przez Jana Przemszę-Zielińskiego, który jak mało kto potrafił opisywać zagłębiowską rzeczywistość i przeszłość.

- Ta książka, to po części jakby usystematyzowanie i zebranie materiałów, które gdzieś, kiedyś ujrzały już światło dzienne. To właśnie Jan Przemsza-Zieliński, którego imieniem nazwane zostało stowarzyszenie ustanowione przez mojego ojca, zajmował się m.in. opisywaniem tego typu opowieści, opierając się także o materiały źródłowe, gazety, wydawnictwa. Przykładem może być publikacja "Bal w Savoyu". Teraz to wszystko zostało zebrane, poddane liftingowi i podane w nowej formule - mówi Dariusz Kmiotek. - Przeglądałem też biblioteczne zasoby, notowałem co ciekawsze historie, dopasowywałem ilustracje. Odkrywałem pewne rzeczy, o których czasami tylko słyszałem. Całość zajęła mi około trzech miesięcy.

Szukali Szpicbródki, posądzali Łokietka
Większość przedstawionych w książce kryminałków i opowieści związanych jest z Sosnowcem, ale nie zabrakło tutaj także akcentów będzińskich, czeladzkich, dąbrowskich.
- Sosnowiec siłą rzeczy dominował na łamach ówczesnych gazet i wydawnictw, ponieważ to właśnie tutaj tętniło w głównej mierze życie. Tu spotykali się przedsiębiorcy, bankierzy, a także spekulanci, przemytnicy. Poza tym, to w Sosnowcu znajdował się sąd i tutaj zapadały wyroki, tu toczyły się procesy - tłumaczy Dariusz Kmiotek. - Co nie oznacza oczywiście, że w miastach ościennych nie było także sensacyjnych historyjek - dodaje.

No właśnie. Z publikacji możemy się dowiedzieć m.in. o aferze w artylerii konnej, która stacjonowała w Będzinie, a także o tym, jak to możliwe, że Szmul Marmur miał kilka żon. Będzie też słów kilka o tym, jak to w 1932 roku kasjer z dworca w Dąbrowie Górniczej chciał się wzbogacić, wymyślając napad. A o całe zamieszanie podejrzewany był znany warszawski bandyta "Łokietek". Wielkie oburzenie wybuchło natomiast po tym, kiedy "Żydzi porwali zwłoki katolika i pochowali je na swoim cmentarzu". Czy jednak ów człek był rzeczywiście katolikiem?

Wśród sosnowieckich kryminałków przewija się postać Jana Kiepury. Przeczytamy też o przemytnikach oraz tym, co szmuglowano z Galicji? Kto by pomyślał, że mogą to być też… książki. Dowiemy się, jak można było zrobić, by nie doliczono się wyjeżdżających z Sosnowca wagonów pełnych świń. W ogródku restauracji "Zacisze" między ul. Polną (Sienkiewicza), a Czystą w Sosnowcu dwa razy w czasie kilkunastu godzin przy stoliku odkryte zostały zwłoki. A jeśli jeden z denatów okazał się być agentem tajnej policji, to robi się jeszcze ciekawiej. Bywało u nas i tak, że próbowano łapać legendarnego przestępcę "Szpicbródkę", choć tak naprawdę go tu nie było, a Żyd Jakub Landau posądzony został o czyny niemoralne z nieletnimi dziewczynami. Czym zakończyły się te wszystkie historie? Dowiecie się z książki.

Jedna odpowiedź, czeka nagroda

Publikacja powstała dzięki wsparciu Rady Adwokackiej w Katowicach. Możemy ją kupić w księgarniach, Centrum Informacji Miejskiej w Sosnowcu, w internecie, bezpośrednio u wydawcy. Wystarczy zajrzeć na stronę: www.dikappa.pl A dla naszych Czytelników mamy niespodziankę. To książka, o której mowa, czyli właśnie "Sosnowiec. Retro Kryminały". By ją zdobyć wystarczy na adres mailowy [email protected] przesłać odpowiedź na pytanie: Kiedy Sosnowiec otrzymał prawa miejskie i jakie osady weszły pierwotnie w jego skład? Piszcie do nas do 25 stycznia (podajcie imię, nazwisko i nr telefonu), a potem przeprowadzimy losowanie. Do kogoś uśmiechnie się szczęście.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto