Kongres Kobiet Województwa Śląskiego 2015 [ZDJĘCIA]

Kongres Kobiet Województwa Śląskiego 2015 [ZDJĘCIA]

Prawie 300 pań uczestniczyło w II Kongresie Kobiet Województwa Śląskiego w Wyższej Szkole Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Dyskutowały o roli kobiet we współczesnym świecie, o kobietach w polityce, nauce, kulturze, o tym jak łączyć pracę zawodową z życiem rodzinnym, jak znaleźć czas dla siebie i swoje pasje. Mówiono o współczesnych seniorkach, które nie chcą być tylko babciami, dziergającymi szalki na wnuków i o młodych kobietach dopiero wkraczających w dorosłe życie.

Niestety Pierwsza Dama Anna Komorowska, mimo zapowiedzi, w ostatniej chwili odwołała przybycie, choć panie niecierpliwie na nią czekały. Za to przybyły m.in. Małgorzata Fuszara - pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania, posłanki Joanna Mucha i Katarzyna Stachowicz, prof. nadzw. dr Zdzisława Dacko-Pikiewicz, rektor Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej, prof. Halina Rusek - socjolog z Uniwersytetu Śląskiego, Katarzyna Błaszczyk-Domańska - pełnomocnik wojewody śląskiego ds. równego traktowania.

Prof. Małgorzata Fuszara nawoływała do tego, by kobiety nie bały się istnieć w sferze publicznej jako eksperci. - W mediach często wypowiadają się tylko mężczyźni, a przecież jest wiele kobiet, które świetnie znają się na różnych dziedzinach życia. Nie możemy być za skromne.

Co pomaga kobietom w polityce? - Mniej testosteronu - mówiła poważnie posłanka Joanna Mucha. - My w mniejszym stopniu rywalizujemy, w większym współpracujemy, mimo prób skłócania kobiet. Cenię sobie współpracę z kobietami, bo jest ona ukierunkowana na określony cel. Mam wrażenie, że kobiety wprowadzają do polityki zadaniowy styl postrzegania rzeczywistości. Są oczywiście wyjątki wśród kobiet, które chcą być jeszcze bardziej męskie niż mężczyźni wokół nich. Ale jeśli popatrzymy na typową sytuację, to często jest tak, że mężczyźni walczą o pozycję w określonej strukturze - on musi być, kurczę, dyrektorem, musi być prezesem. Kobieta jest tą osobą do wykonania określonego zadania. Dlatego często jest wiceprezeską, wiceministrą, prorektorką. Kobiety są zadaniowcami, sprawdzają się w trudnych sytuacjach. Jeśli planujecie swoje kariery, swój rozwój, to pamiętajcie, że jeśli chcemy mieć równe prawa, to musimy też mieć równe obowiązki. A równe obowiązki oznaczają, że bierzemy się do roboty, do pracy na rzecz wspólnego dobra. Faceci nie załatwią nam znieczulenia porodowego, po prostu się tym nie zajmą. Faceci nie będą walczyli o żłobki i przedszkola, o opiekę dla osób starszych, bo to jest poza ich perspektywą, albo gdzieś z boku. To my same musimy brać sprawy w swoje ręce. To nie są sprawy marginalne, to są sprawy najważniejsze dla więcej niż połowy społeczeństwa.

Nie osiągniecie sukcesu, dopóki nie zdefiniujecie, czym jest dla was sukces - mówiła posłanka Joanna Mucha. - Czym jest dla was osobiście, nie dla męża, nie dla mamy czy dzieci. Jeśli będziecie chciały osiągnąć sukces w obszarze, który ktoś zdefiniował za was, to będziecie to robić sobie na przekór i nie osiągniecie sukcesu. By mieć sukces, trzeba mieć też pasję. Ja mam trzy sukcesy - dwóch synów i narzeczonego. Sukces osiąga się wtedy, gdy robi się coś na 200 proc., a nie na 40.