Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Konsultacje, ale jakie?

Piotr Sobierajski
Nowy projekt regulaminu konsultacji społecznych ma trafić pod obrady Rady Miejskiej w sierpniu
Nowy projekt regulaminu konsultacji społecznych ma trafić pod obrady Rady Miejskiej w sierpniu fot. Katarzyna Domagała
Brakuje regulaminu konsultacji społecznych. Jest projekt, pozwalający je rozpoczynać na wniosek mieszkańców. Co dalej z propozycją prezydenta?

Wmieście szykują się duże zmiany, dotyczące formy dialogu pomiędzy mieszkańcami i władzami samorządowymi. Grupa radnych Towarzystwa Przyjaciół Dąbrowy Górniczej przygotowała projekt uchwały, określający jasno zasady, na których opierać się będą konsultacje społeczne i w jakich sprawach opinia dąbrowian powinna być brana pod uwagę przez prezydenta miasta. Zdecydowaną nowością w lokalnej rzeczywistości byłaby możliwość przeprowadzania takich konsultacji na wniosek 400 mieszkańców lub grupy pięciu radnych, a także reprezentantów rad dzielnic i osiedli. Tak jak dzieje się to m.in. w Łodzi, Krakowie czy Słupsku. Mieszkańcy mogliby natomiast wyrażać opinię np. w sprawie budżetu gminy, strategii rozwoju Dąbrowy Górniczej, a także innych, istotnych dla miasta przedsięwzięć i inwestycji.

Projekt miał trafić pod obrady Rady Miejskiej już w środę, 23 czerwca, ale ostatecznie został przesunięty na sesję sierpniową. Ma zastąpić propozycję prezydencką, która pojawiła się w marcu tego roku, ale nie została wówczas nawet poddana pod głosowanie. Podstawowym jej minusem zdaniem radnych było to, że dąbrowianie nie mogliby wnioskować o rozpoczęcie konsultacji społecznych, a jedynie Rada Miejska lub prezydent miasta.

- Taka regulacja jest potrzebna, tak by w przyszłej kadencji samorządu nie zastanawiać się, kto może, czy nie może być inicjatorem konsultacji. Pominięcie mieszkańców jest złym rozwiązaniem, bo to oni powinni mieć prawo wyrażania swoich opinii w temacie najistotniejszych dla miasta przedsięwzięć. Ich głos powinien być brany pod uwagę przy rozstrzyganiu często kontrowersyjnych spraw, choć nie będzie wiążący. Chodzi jednak o to, by ten społeczny dialog był faktem - podkreśla radny Zbigniew Łukasik, jeden z inicjatorów projektu uchwały w sprawie regulaminu konsultacji społecznych.

Zgodnie z jego założeniami ma też powstać specjalna strona internetowa, na której znalazłyby się informacje, dotyczące aktualnych konsultacji i tych, które są planowane. Jednym z przyczynków do powstania tego nowatorskiego projektu uchwały była sytuacja z listą 4 tys. podpisów dąbrowian, którzy protestowali przeciwko budowie drogi dojazdowej do hali Centrum, prowadzącej przez część Parku Hallera. Skarga na postępowanie władz miasta trafiła do komisji rewizyjnej RM, ale ostatecznie na mocy uchwały RM uznano, że prezydent nie naruszył przepisów prawa, bo w gminie nie ma uchwały, która regulowałaby zasady przeprowadzenia konsultacji społecznych.

- Stąd nasza inicjatywa. Skorzystaliśmy z doświadczenia innych miast. Przeanalizowaliśmy zapisy wielu aktów prawnych. Nasz projekt nie ma na celu blokowania lub utrudniania realizacji ważnych dla miasta inwestycji czy uchwalenia budżetu. Umożliwia dwóm stronom przy podjęciu decyzji o wydatkowaniu np. ogromnych kwot finansowych na realizację poszczególnych projektów, skorzystanie z wiedzy i opinii mieszkańców. Jak też zapoznania ich z uzasadnieniem podejmowanych decyzji - przyznaje radny Łukasik.

- To dobry pomysł, bo opinie mieszkańców nie będą pomijane. Trzeba pewne rzeczy wytłumaczyć, uzasadnić, ale wszystko musi być oparte na współpracy - podkreśla pan Stanisław, mieszkaniec śródmieścia.

Rozwiązania, które proponuje część radnych funkcjonują w innych miastach. W Łodzi do rozpoczęcia konsultacji społecznych potrzebnych jest 1,5 tys. podpisów mieszkańców, a w Słupsku tylko 400. - Taka liczba podpisów wystarcza też do wprowadzenia pod obrady Rady Miejskiej obywatelskiego projektu uchwały. Mieszkańcy już korzystają z takiej możliwości, a jedna z propozycji dotyczyła budowy ścieżek rowerowych - mówi Mariusz Smoliński, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Słupsku.

Co na to lokalne władze? - Od dłuższego czasu w mieście toczy się dyskusja na temat sposobu przeprowadzania konsultacji społecznych. Pomimo tego nikt nie zaproponował, by powstały regulacje prawne w tej sprawie, usankcjonowane na przykład uchwałą Rady Miejskiej. Dlatego przedstawiłem swoją propozycję, którą uważam za dobre rozwiązanie, oparte na doświadczeniach innych miasta i tam już funkcjonujące. Jest to kompletny projekt, który uwzględnia uczestnictwo mieszkańców w opiniowaniu ważnych inwestycji i przedsięwzięć, nikt nie będzie tutaj pomijany. Choć nie można zapominać, że opinie te nie są wiążące, aczkolwiek będą oczywiście brane pod uwagę przy ostatecznych decyzjach. Projekt regulaminu konsultacji społecznych przygotowany przez radnych zawiera kilka bardzo nowatorskich rozwiązań, jak choćby opiniowanie gminnego budżetu. Dziś już są uregulowania normujące tę kwestię - tłumaczy Zbigniew Podraza, prezydent miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto