Nie byłby pierwszym zwierzęciem z listy gatunków zagrożonych wyginięciem chronionych Konwencją Waszyngtońską, które z mniejszym lub większym powodzeniem próbowano przemycić do Polski. Nie byłby również pierwszym krokodylem. Sześć lat temu udaremniono wwóz jednego z nich na przejściu w Dorohusku. - Krokodyl osznurowany, zawinięty w koc i w kołdrę, schowany był w przyczepce kempingowej - wspomina tamto zdarzenie Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Zobacz także: Martwy krokodyl wyłowiony z Warty [ZDJĘCIA]
Jak przemycono do Polski krokodyla z Warty?- Na pewno nie przez Ławicę - mówi Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu. - Musiał trafić do Polski inną drogą.
Teraz ważniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie: dokąd trafił? To właśnie próbuje ustalić słupecka policja, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. - Apelujemy do wszystkich, którzy posiadają informacje o prywatnych hodowlach, w których był krokodyl, o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997 - mówi Marlena Kukawka z KPP w Słupcy.
Częściej jednak do Polski trafiają martwe krokodyle. Przez wschodnią granicę próbowano przemycić m.in. wypchanego krokodyla. Jedną z najbardziej makabrycznych pamiątek były łapy tego gada na bambusowych kijkach. Miały służyć jako "drapaczka" do pleców. Nie posłużyły, gdyż zakazany towar zarekwirowali na Okęciu warszawscy celnicy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?