Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ekstraklasy ostatni raz w tym sezonie wybiegną na boiska

Tomasz Kuczyński
W tym sezonie piłkarze Ruchu Chorzów (niebieskie stroje) i Lecha Poznań należeli do czołówki ekstraklasy. "Kolejorz" jest bardzo bliski zdobycia tytułu mistrzowskiego
W tym sezonie piłkarze Ruchu Chorzów (niebieskie stroje) i Lecha Poznań należeli do czołówki ekstraklasy. "Kolejorz" jest bardzo bliski zdobycia tytułu mistrzowskiego fot. Arkadiusz Gola
W sobotę piłkarze ekstraklasy ostatni raz w tym sezonie wybiegną na boiska, a już następnego dnia w Warszawie odbędzie się gala, podczas której uhonorowane medalami zostaną najlepsze ekipy.

Tegoroczny mistrz Polski dostanie puchar (o wadze 12 kg i wysokości 49 cm), a nie jak wcześniej - paterę. Głównym elementem pucharu jest orzeł z uniesionymi skrzydłami, układającymi się w literę "V". Podstawa pucharu przedstawia nieckę stadionu. Ekstraklasa SA zapewnia, że najlepsza drużyna otrzyma ten puchar tuż po meczu, choć przecież mistrzem może być Lech Poznań lub Wisła Kraków!

- W Poznaniu będzie prezes Rusko, w Krakowie dyrektor Basałaj. Trofeum kilka minut po ostatnim gwizdku trafi w ręce mistrzów kraju - zapewnia Adrian Skubis, rzecznik Ekstraklasy SA. - Medalami uhonorujemy zespoły, które zajmą miejsca na podium. Dla każdego klubu mamy po 35 krążków. Osoby, które je otrzymają wyznaczają kluby.

Na brązowe medale liczą oczywiście w Ruchu Chorzów, choć "niebiescy" to nie jedyna śląska drużyna, mająca szanse na nagrody podczas uroczystości w Centrum Olimpijskim.

- Polonia zajmuje pierwsze miejsce w rywalizacji Fair Play, wyprzedzając Legię Warszawa. Wszystko wskazuje na to, że specjalna statuetka przypadnie właśnie bytomianom - dodaje Skubis.

- W ostatnim meczu sezonu, podobno musielibyśmy... udusić trenera drużyny przeciwnej, abyśmy jednak nie wygrali klasyfikacji Fair Play - śmieje się rzecznik prasowy Polonii, Marek Pieniążek. - Na galę wybiera się nasz prezes, Damian Bartyla.

Choć dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają, koniec rozgrywek oznacza też podsumowanie zarobków klubów.

Wspomniani bytomianie, choć grają dziś z Polonią Warszawa o pietruszkę pod względem sportowym, mają o co walczyć. Klub zapewnia im końcową premię, ale w przypadku zajęcia co najmniej ósmego miejsca. Podobnie jest z Lechią Gdańsk. Jeśli będzie minimum ósma jej zawodnicy dostaną do podziału 640 tys. zł zamrożonych wcześniej premii. To 40 proc. z kwoty (1,6 mln), które piłkarze wywalczyli za osiem zwycięstw i 10 remisów (150 tys. za zwycięstwo i 40 tys. za remis).

Potężny zastrzyk finansowy dla klubów ekstraklasy wynika z tytułu praw telewizyjnych. Gwarantowana suma dla każdej z drużyn to 3,4 mln zł (przed rokiem było 3,25). Oprócz tego w części finansowego tortu dzielonego na podstawie miejsca w tabeli na koniec sezonu, mistrz Polski ma gwarantowane 3,2 mln zł (100 tys. więcej niż przed rokiem). Każde miejsce niższe niż pierwsze, oznacza wypłatę o 200 tys. mniejszą.

Jeśli Ruch zakończy sezon na trzeciej pozycji, otrzyma 2,8 mln zł. Nawet drużyny, które spotka degradacja do I ligi (Odra Wodzisław?, Piast Gliwice?), dostaną trochę gotówki na pożegnanie i otarcie łez. 15. miejsce oznacza wypłatę 400 tys., a 16. - 200 tys.

- Dodatkowo zostaną wypłacone pieniądze z tytułu transmisji tzw. meczów pierwszego wyboru. Każda taka transmisja to 150 tys. złotych zysku dla klubu - przypomina rzecznik Skubis.

Wisła Kraków, wytypowana do 28 transmisji może liczyć na 4,2 mln zł, a Lech z 25 meczami pokazywanymi przez Canal+ dostanie o 450 tys. mniej. Jeśli mistrzem Polski zostanie "Biała Gwiazda" to łącznie otrzyma 10,8 mln zł. W przypadku mistrzostwa dla Lecha, które wydaje się o wiele bardziej prawdopodobne, "Kolejorz" wzbogaci się o 10,035 mln.

Zajmujący trzecie miejsce Ruch otrzyma pieniądze za 13 transmisji, czyli 1,95 mln. Władze Ekstraklasy SA podkreślają, że "niebiescy" i tak mogą mówić o znacznym postępie, bo w porównaniu z poprzednim sezonem do kasy chorzowian z tego tytułu wpłynie o 750 tys. zł więcej (wtedy było pokazanych osiem meczów z udziałem Ruchu).

Ekstraklasa - 30. kolejka

Sobota, 15 maja (wszystkie mecze o godz. 17.00)
Piast Gliwice - Cracovia, Wisła Kraków - Odra Wodzisław (na stadionie Hutnika Kraków), Lech Poznań - Zagłębie Lubin, Legia Warszawa - GKS Bełchatów, Korona Kielce - Ruch Chorzów, Polonia Bytom - Polonia Warszawa, Śląsk Wrocław - Arka Gdynia, Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok

1. Lech Poznań . Wisła Kraków 29 61 47-19
3. Ruch Chorzów 29 53 40-27
4. Legia Warszawa 29 51 34-20
5. GKS Bełchatów 29 47 35-25
6. Zagłębie Lubin 29 35 30-360
7. Korona Kielce 29 34 32-41
8. Polonia Bytom 29 34 28-31
9. Jagiellonia Białystok 29 34 29-25
10. Lechia Gdańsk 29 34 28-32
11. Śląsk Wrocław 29 33 30-32
12. Polonia Warszawa 29 33 25-37
13. Cracovia 29 31 24-39
14. Arka Gdynia 29 28 27-37
15. Piast Gliwice 29 27 30-49
16. Odra Wodzisław 29 26 26-44

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto