Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Półmaraton Dąbrowski 2019: zobaczcie się! [ZDJĘCIA, CZĘŚĆ I]

PAS
Półmaraton Dąbrowski 2019: emocje na trasie i spory wysiłek, a na końcu medal oraz satysfakcja
Półmaraton Dąbrowski 2019: emocje na trasie i spory wysiłek, a na końcu medal oraz satysfakcja PAS
W niedzielę 14 kwietnia 1248 biegaczy oraz 205 amatorów nordic walkingu wystartowało w XII Półmaratonie Dąbrowskim ArcelorMittal Poland. Impreza jak co roku cieszyła się więc ogromnym zainteresowaniem.

Amatorzy chodzenia z kijkami mieli do pokonania 5-kilmetrową trasę znad jeziora Pogoria III pod Halę Widowiskowo-Sportową Centrum, natomiast biegacze wystartowali o godzinie 11 ze stadionu w Ujejscu, by po pokonaniu nieco ponad 21 kilometrów finiszować także pod halą Centrum. Pierwsi zawodnicy dotarli do mety po godzinie 12, ale rekord trasy, ustanowiony siedem lat temu, nie padł. Choć trzeba przyznać, że czas uzyskany przez zwycięzcę należał do najlepszych w całej historii dąbrowskiej imprezy.

Na pierwszych dwóch miejscach zameldowali się Keniczycy. Pierwszym Polakiem, który minął linię mety był natomiast Mateusz Mrówka z Radlina, dla którego był to debiut w dąbrowskiej imprezie. Jak się okazało bardzo udany, bowiem zajął trzecie miejsce.

- Pogoda wyśmienita, trasa niezbyt trudna. To wszystko sprawiło, że udało mi się osiągnąć najlepszy życiowy rezultat w półmaratonie. Poprzedni najlepszy wynik poprawiłem o półtorej minuty. To bardzo dużo – podkreślił Mateusz Mrówka. - Biegłem cały czas za Kenijczykami. Wiadomo, że z nimi trudno wygrać, ale trzymałem się za nimi aż do końca, co przyniosło świetny efekt. Reszta stawki została z tyłu. Generalnie będę miło wspominał ten bieg. Za rok niestety nie wystartuje tutaj, bowiem będę przygotowywał się do Maratonu Warszawskiego. Może w kolejnych latach znów pojawię się w Dąbrowie Górniczej – dodał.

Wśród pań pierwsze dwa miejsca także wywalczyły reprezentantki Afryki. Jako trzecia linię mety minęła natomiast Katarzyna Golba z Mielca. Dla niej również był to premierowy występ w Dąbrowie Górniczej. - W tamtym roku byłam zgłoszona, ale ze względu na kontuzję ostatecznie nie wystartowałam. Tym razem się udało. Trzecie miejsce to świetny rezultat – stwierdziła Katarzyna Golba. - Trasa bardzo przyjemna, ale dość wymagająca. Jest dużo otwartych przestrzeni, więc dawał się we znaki mocny wiatr. Szczerze powiedziawszy chciałam się dziś jak najmniej zmęczyć, bowiem w tamtym tygodniu biegałam połówkę maratonu na wynik, a wczoraj startowałam na dystansie 10 kilometrów w Mistrzostwach Polski w Biegach Górskich. Dziś rano, kiedy wstałam, czułam ból w nogach, ale powiedziałam sobie, że muszę wystartować. No i wyszło całkiem fajnie – dodała.

Organizatorem zawodów było Centrum Sportu i Rekreacji w Dąbrowie Górniczej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto