Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Praca zamiast wakacji

Katarzyna Piotrowiak
Przy zbiórce owoców można nieźle zarobić
Przy zbiórce owoców można nieźle zarobić Fot. 123rf
Czy smakuje pani jogurt z kawałkami owoców? - być może z takim pytaniem zadzwoni do Ciebie nastolatek, który właśnie podpisał pierwszą w życiu umowę z pracodawcą.

Tegoroczny rynek zatrudnienia jest dla młodzieży zdecydowanie ciekawszy niż w latach poprzednich - płace też są wyższe, a szefowie firm obiecują nawet premie dla najlepszych. W samych tylko Katowicach do Wojewódzkiego Hufca Pracy zgłosiło się już 650 młodych ludzi. Do dyspozycji mają 350 ofert. W pomorskim oddziale na wczoraj było 100 ofert i 2200 chętnych. Najwięcej dla nastolatków, którzy mają skończone 17 lat.

- Tak jest w całym kraju. Przedsiębiorcy wolą starszą młodzież, dlatego ulotki trafiają się najmłodszym - tłumaczy Magdalena Krawczyk z Wojewódzkiego Hufca Pracy w Katowicach.

Stawka za roznoszenie ulotek to ok. 4-6 zł brutto na godzinę, podczas gdy 17-letni anonimowy ankieter telefoniczny za udział w badaniu rynku jogurtów lub serów zarobi od 9 do 10 zł netto za godzinę. Jeśli będzie pakował ciastka przy linii produkcyjnej, dostanie 6,20 zł brutto. Niepełnoletni ma także szansę na zatrudnienie przy prezentacji połączonej ze sprzedażą sprzętu sportowego, np. jako "tenis partner" (praca polega m.in. na odbijaniu piłeczki tenisowej zamocowanej na gumce). Nauka odbijania piłki trwa dzień, a tygodniowo można zarobić 200-300 zł. - Bardzo starannie dobieramy młodzież i zwykle nam się udaje. Niektórzy pracują z nami kolejny rok. Nagrodą dla najlepszych, którzy osiągną pełnoletność, są wakacyjne wyjazdy do Ciechocinka, Karpacza i Krynicy. My zapewniamy im noclegi i wakacje, a oni sprzedają nasz produkt - mówi Jadwiga Wewióra z firmy Mago w Katowicach, która na stałe współpracuje z OHP.

Na Pomorzu oferta jest bardziej urozmaicona, ale najlepsze ogłoszenia znikają w ciągu kilku chwil. - Mamy ofertę wykładania towaru na półkach w supermarkecie dla szesnastolatków, była też praca w myjni ręcznej i sprzedaż okularów słonecznych, ale obie zniknęły tak szybko, jak się pojawiły. Szukają jeszcze małolatów do sprzedaży hot-dogów. Dziennie można zarobić 50-60 zł netto razem z prowizją za obrót - wyjaśnia Barbara Mordawska z Młodzieżowego Biura Pracy w Gdańsku. I dodaje, że każdy uczeń, nawet mieszkający na drugim końcu Polski może szukać zajęcia poprzez ich biuro. - Wystarczy wejść na naszą stronę internetową i zgłosić się na przykład mejlowo - dodaje.

Z takiej możliwości korzystają często pełnoletni. - Osiemnastolatek ma większy wybór. Jest praca przy wprowadzaniu danych na poczcie albo w roli listonosza na wakacje. Różnica polega na tym, że nie doręczają przekazów pieniężnych - wyjaśnia Magdalena Krawczyk z hufca w Katowicach.

Lepsze pieniądze osiemnastolatek może zarobić przy zbieraniu owoców np. w województwie świętokrzyskim, pod warunkiem, że ma doświadczenie. Przy rozliczaniu na akord niejednemu się odechciało, bo dniówki w zależności od wprawy wahają się od 40 do 130 zł. Dlatego dla większości największym marzeniem jest praca w hotelu nad morzem za 1700 zł z wyżywieniem i noclegiem za darmo. Hufce zaznaczają jednak, że kandydaci na kelnera, recepcjonistkę czy pokojówkę muszą mieć co najmniej osiemnaście lat. To samo dotyczy pracy kuriera, który tego lata na terenie Mysłowic może zarobić 1300 zł brutto miesięcznie bez premii.


Nieletni w firmie

Jak zatrudniać nieletnich w wieku 15-17 lat:
- konieczna jest zgoda przynajmniej jednego z rodziców lub opiekuna prawnego spisana na piśmie (musi być wręczona pracodawcy)
- jeśli jest wymagana książeczka sanitarno-epidemiologiczna, wystarczy się zgłosić do dowolnej stacji sanepidu (ważna zwykle rok, kosztuje ok. 100-120 zł)
- niepełnoletniego nie wolno zatrudniać w warunkach szkodliwych, w godzinach nocnych, ani w pracach fizycznych, które mogą stanowić zagrożenie dla życia lub zdrowia
- nie może pracować dłużej niż 6 godzin dziennie
(oprac. na podstawie WHP Katowice)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto