Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pustynia Błędowska częściowo "odnowiona"

Redakcja
Katarzyna Ponikowska
"Gazeta Krakowska" postanowiła sprawdzić, czy Pustynia Błędowska wreszcie jest atrakcją turystyczną. Ze strony Czubatki są dwie trasy po Pustyni, od strony Dąbrówki teren jest zamknięty.

Po zakończeniu realizowanego od 2011 r. projekt "Pustynia Błędowska" turyści wreszcie mogą korzystać z przepięknych i unikatowych terenów. Niestety, tylko od strony wzgórza Czubatka w Kluczach. Dąbrówka od strony Chechła jest całkowicie zamknięta dla zwiedzających. Zresztą i od strony Kluczy jest jeszcze trochę do zrobienia.

Już sam dojazd do wzgórza Czubatka nie jest prosty. O ile przy głównej drodze z Olkusza do Klucz jest piękny duży znak wskazujący gdzie trzeba jechać na pustynię, to już w samych Kluczach jest gorzej. Malutki napis "Pustynia Błędowska" łatwo przegapić. A jeśli już uda nam się skręcić w odpowiednim miejscu, dalej znaki są też mało czytelne. szczególnie, że są całkowicie zamalowane sprayem przez chuliganów. Sama droga jest wąska i chwilami nie ma nawet mowy o tym, żeby minąć się z drugim autem. W ten sposób dojeżdżamy do wzgórza Czubatka. Jest tu punkt widokowy, ławeczki, wiata, tablice informacyjne, a nawet toy-toye (jednak przepełnione).

Jest też przepiękny widok na Pustynię. Wycięcie drzew i krzewów n obszarze 300 hektarów spowodowało, że widać całą potęgę piachu. Do wytyczonych ścieżek jest stąd jednak dość daleko. Do właściwego terenu pustyni można podjechać za to drogą pożarową, utwardzoną, ale nie asfaltową. Jadąc z Klucz w kierunku Bolesławia (ok. 500 metrów za Kluczami) należy zjechać w prawo i po ok. 1 km dojedziemy do Pustyni. - Samochód należy jednak zostawić przy końcu drogi (podjeżdżamy praktycznie w pobliże jednej z wiat turystycznych) i zwiedzać pustynię pieszo. Obowiązuje bowiem zakaz poruszania się samochodami, quadami czy motocyklami - informuje Rafał Jaworski z Urzędu Gminy w Kluczach.

Jeśli już uda nam się tam dotrzeć (co łatwe nie jest), przejść się można dwoma ścieżkami dydaktycznymi o łącznej długości 5 km. Ścieżka czerwona zwana "Procesy eoliczne" pokazuje, jak kształtowała się rzeźba terenu pod wpływem wiatru, ścieżka zielona "Sukcesja naturalna" - procesy wpływające na pustynną roślinność. Ścieżki w niektórych miejscach nakładają się na siebie. Na trasie są dwa tarasy widokowe oraz wiaty. z których można podziwiać przestrzeń Pustyni.

Piaszczyste tereny widać także ze wzgórza Dąbrówka w Chechle, które niestety nie jest dostępne dla turystów. Teren został całkowicie ogrodzony, a wstępu bronią tablice z ostrzeżeniami. Teraz tutaj trwa karczowanie lasu. Wojskowi mają tu też swoje ćwiczenia. Od września 2014 r. wykarczowano już około 100 hektarów drzewostanu. Teraz trwa oczyszczanie terenu z zalegających drzew i krzewów oraz niewybuchów i innych pozostałości po wojskowych. Prace trwają w sumie na 190 hektarach. Zakończą się za około dwa lata. Jednak nawet po tym czasie, wojskowa część pozostanie zamknięta dla turystów.

Teren ten należy do wojska i gmina nie ma na niego wpływu. Wykonała za to drogę dojazdową do Czubatki. Droga została pokryta nową, asfaltową nawierzchnią za ponad 79 tys. złotych. - W tym roku mamy w budżecie 300 tys. na projekt przygotowania otoczenia pustyni. Część pieniędzy na pewno zostanie przeznaczona na poprawę oznaczenia i dojazdu - zapewnia Jaworski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na olkusz.naszemiasto.pl Nasze Miasto