Straż pożarna Dąbrowa Górnicza: mało pożarów, więcej innych sytuacji niebezpiecznych
1 lipca strażacy musieli interweniować na ulicach Buczka i Kusocińskiego, gdzie nad jezdniami zwisały pochylone drzewa. 2 lipca trzeba było usuwać gniazdo os, które pojawiło się na jednej z posesji przy ul. Malinowe Górki. Dzień później strażacy wyjeżdżali dwukrotnie na ulicę Legionów Polskich, gdzie najpierw miała miejsce kolizja z udziałem kierowcy forda fiesty. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu. Potem zapaliła się tutaj jeszcze skoszona trawa.
4 lipca znów trzeba było poradzić sobie z nadłamanym konarem drzewa, który zawisł na terenie szkoły podstawowej przy ul. Piłsudskiego. 5 lipca przy ul. Przedziałowej znów paliła się trawa. W tym samym dniu na ul. Staszica miał miejsce groźny wypadek. Zapaliły się samochody marki Peugeot 307 i Hyundai i20. 7 lipca strażacy interweniowali z kolei na ul. Niemcewicza. Tam kierująca samochodem marki Fiat Panda wjechała pod autobus. Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trójka dzieci w wieku 4,5 i 8 lat.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?