Straż pożarna Dąbrowa Górnicza: pożary i czujni mieszkańcy

W okresie od 12 do 17 lutego dąbrowscy strażacy byli wzywani do akcji jedenaście razy. 12 lutego wyjechali do jednego z domów przy ul. Kasprzaka, gdzie zapaliło się drewno kominkowe, składowane przy budynku. W tym samym dniu z ul. Pobocznej usuwali powalone drzewo, a na ul. Jaśminowej interweniowali w związku z zalaną jezdnią.

14 lutego trzeba było gasić śmieci w kontenerze przy ul. Piłsudskiego, a dzień później strażacy zostali wezwana na osiedle Mydlice, na ul. Ludową. Tutaj zapalił się bowiem samochód osobowy marki Volkswagen Golf II.
16 lutego strażacy znaleźli się w jednym z mieszkań przy ul. Konopnickiej, gdzie właściciele podejrzewali, że ulatnia się w środku czad. Po pomiarach strażacy wykluczyli jednak taką możliwość. Do identycznego zdarzenia doszło dzień później w budynku przy ul. Kozubka. Tu także obecność czadu została wykluczona. 17 lutego strażacy gasili też trawy, które paliły się przy ul. Dąbrowszczaków oraz w Kuźniczce Nowej.