Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

UKS Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza: zwycięstwo i remis na początek

PAS, mat. prasowe
UKS Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza. Po przerwie świąteczno-noworocznej wznowione zostały rozgrywki tenisa stołowego, w których występują drużyny UKS Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza. Na początek nasi zawodnicy zanotowali na swoim koncie zwycięstwo i remis.

UKS Dąbrowiak Dąbrowa Górnicza: zwycięstwo i remis na początek

Dobrą dyspozycję zaprezentowali zawodnicy grający w rezerwach Dąbrowiaka, wygrywając wyjazdowy mecz w Walusiem Konopiska 7:3. Już po czterech pojedynkach singlowych i dwóch grach deblowych nasza drużyna miała zapewniony co najmniej remis, prowadząc 5:1. Remis jednak nie satysfakcjonował naszych zawodników, którzy mocno skoncentrowani podeszli do kolejnych partii singlowych. Dwie z nich wygrali i zapewnili sobie końcowe zwycięstwo. Pozwoliło to na spokojne utrzymanie się w "górnej połówce" tabeli, która będzie walczyć o awans do III ligi.

Pierwsza drużyna Dąbrowiaka, będąc zdecydowanym faworytem do zwycięstwa, podejmowała drużynę KU AZS Uniwersytet Śląski Katowice. Drużyna z Katowic w obecnym sezonie nie osiąga zbyt dobrych wyników i nikt nie spodziewał się wyrównanego meczu. Jednak ku zaskoczeniu kibiców i samych zawodników od samego początku drużyny „szły łeb w łeb”. Po dwóch pierwszych partiach singlowych wygranych przez gospodarzy kolejne dwie padły łupem przyjezdnych z Katowic. Również w grach deblowych drużyny podzieliły się punktami wygrywając po jednej partii. Po deblach do stołów podeszli nasi najlepsi zawodnicy Struś i Rolak i wygrywając swoje partie singlowe zapewnili co najmniej jeden, jak się później okazało jedyny, punkt Dąbrowiakowi.

Niestety presji nie wytrzymali dwaj kolejni zawodnicy Dąbrowiaka Wikło i Kasperski, którzy po wyrównanych pojedynkach przegrali swoje partie i cały mecz zakończył się zaskakującym remisem, który z pewnością bardziej cieszy gości, którzy mimo odległego miejsca w tabeli ligowej zdołali urwać punkt wiceliderom III ligi. Podkreślić należy sportową postawę zawodników gości, którzy pomimo wieloletnich przyjacielskich relacji z naszymi zawodnikami nie „odpuścili” im meczu i walczyli do upadłego o każdy punkt. Strata punktu jest dla Dąbrowiaka o tyle bolesna, że lider tabeli drużyna z Lisowa uciekł już na „dwa oczka”, co jednak nie przekreśla szans na walkę o awans do II ligi. Wiele może się wyjaśnić już w następnej kolejce, bowiem na ostatni mecz w pierwszej rundzie nasza drużyna wyjeżdża właśnie do Lisowa, gdzie w bezpośrednim pojedynku będzie walczyć o fotel lidera III ligi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto