- Dzięki rozpowszechnieniu przez media informacji o zakupie przez miasto urządzenia, ludzie są bardziej uważni. Spadła nam przestępczość, jeśli chodzi o porządek publiczny - wyjaśnia Ryszard Willner-Paster, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności.
Ale są już też konkretne efekty działania nowozakupionego sprzętu. - Mamy dwa zatrzymania dotyczące pobicia - dodaje naczelnik. Jednak przede wszystkim chodzi o zdyscyplinowanie osób, które w miejscach ustronnych opróżniają swoje bagażniki. - Chcemy być dokuczliwi dla osób, które dopuszczały się dotychczas takich zachowań - mówi Willner-Paster.
I wcale nie chodzi o podglądanie życia codziennego mieszkańców, ale w łapaniu łobuzów, którzy popełniają wykroczenia czy dopuszczają się przestępstw.
- Materiał dowodowy z fotopułapki posłuży skutecznego wniesieniu oskarżenia przez prokuraturę, do której my będziemy kierować wnioski - tłumaczy naczelnik. Choć fotopułapka jest w rękach służb miejskich dopiero od kilku miesięcy, zdążyła być już w kilkunastu miejscach. Gdzie dokładnie, naczelnik Wydziału Zarządzania Kryzysowego i Ochrony Ludności nie może zdradzić.
- Ale mogę powiedzieć, że w otoczeniu przedszkoli i dotychczasowych dzikich wysypisk śmieci - mówi. Wiadomo już, że takich urządzeń będzie więcej. Władze chcą zabezpieczać place, które nie są objętym monitoringiem miejskim. Tyle że nie wiadomo jeszcze kiedy. - Czekam na termin spotkania z radnymi z komisji porządku publicznego, której skład ostatnio się zmienił. Nie wiem jak oni się zapatrują na tego typu urządzenia - dodaje Willner-Paster.
Kamera nagrywa obraz w dobrej jakości, a jej obsługa jest bardzo prosta. Nawet jeżeli ktoś będzie chciał cokolwiek z nią zrobić, odpowiednie służby miejskie dostają powiadomienie, bo jest ona wyposażona w odpowiednie czujniki. Wśród jej zalet wymienić należy jeszcze działanie na podczerwień, więc nawet w nocy kamera wykonuje bardzo dobrej jakości zdjęcia.
Fotopułapka cały czas zmienia swoje położenie.
Mobilna kamera została włączona do systemu monitoringu miejskiego, na który składają się stacjonarne kamery. Z jej usług mogą korzystać wszystkie miejskie służby. Urządzenie pochłonęło z budżetu miasta około 3 tysięcy złotych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?