Od 1 marca weszły w życie zmiany w Prawie o aktach stanu cywilnego dotyczące między innymi nadawania imion dzieciom. Dotychczas rodzice byli ograniczeni przepisem, że nie mogą nadać imienia nie pozwalającego na odróżnienie płci dziecka. Nowy zapis mówi, że niezależnie od obywatelstwa i narodowości rodziców dziecka, wybrane imię może być imieniem obcym. Można wybrać imię, które nie wskazuje na płeć dziecka. Jest jednak zastrzeżenie, że w powszechnym znaczeniu jest ono przypisane do danej płci. Utrzymano przy tym zasadę, że imię nie może ośmieszać ani mieć formy zdrobniałej.
Czy to oznacza, że Polacy zaczną masowo nazywać swoje dzieci na przykład John, Paul czy Piter albo Clara, Margareth i Lucy? Urzędnicy wierzą w rozsądek rodziców. Zwłaszcza, że w ostatnich latach tendencją jest nadawanie imion o polskim brzmieniu, a obcojęzyczne stanowią wyjątki.
W Polsce od lat w pierwszej dziesiątce utrzymują się imiona dla chłopców Jakub, Kacper, Filip, Szymon, Jan, Antoni, Michał, Wojciech, Mateusz, Bartosz, a dla dziewczynek Lena, Julia, Zuzanna, Maja, Zofia, Hanna, Aleksandra, Wiktoria, Natalia, Oliwia.
– Życie jest jednak bogatsze niż ustawa przewiduje i za chwilę na pewno pojawi się takie imię, które kierownik usłyszy po raz pierwszy – przewiduje Aneta Papis, zastępca kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w Łodzi.
Przekonuje, że urzędnicy i teraz liberalnie podchodzili do pomysłów rodziców dotyczących imion. W Łodzi nie zdarzyło się, by wydano im decyzję odmowną.
Według urzędników, nowe przepisy to wyjście na przeciw potrzebom Polaków, którzy są coraz bardziej mobilni.
– To ważne dla tych, którzy swoją przyszłość wiążą z pobytem zagranicą – uważa Marlena Kędziera, kierownik USC w Sieradzu. – Nasze przepisy stają się bardziej europejskie.
Ułatwienie dla Polaków mieszkających poza krajem to także zmiana zasad dotyczących brzmienia nazwiska. Przyszli małżonkowie składając oświadczenie woli mogą z góry ustalić, że będą nosić nazwisko w formie męskiej, czyli na przykład dla obojga ustalą nazwisko Kowalski, bez odmiany na rodzaj męski i żeński . To samo dotyczy nazwiska dziecka. Z kolei gdy rodzice noszą rożne nazwiska, dziecku można nadać dwuczłonowe, powstałe z połączenia nazwisk matki i ojca. Taką decyzję rodzice będą mogli podjąć przy rejestracji noworodka nawet, jeśli są małżeństwem i przy jego zawarciu zdecydowali inaczej.
O nadaniu dziecku imienia decydują rodzice, ale kierownik Urzędu Stanu Cywilnego ocenia czy imię spełnia wymogi prawne. Rodzicom bowiem fantazji nie brakuje. W ostatnich latach na przykład pytano o imiona dla dziewczynki - Unia albo Europa. Byli też rodzice chcący nadać dziecku imię Legia, Hosanna, Amsterdam, Malta.
Kierownik USC może posłużyć się obowiązującym wykazem. Oto lista imion, które znalazły się w najnowszym aneksie do niego:
Abigail, Adriana, Adrianna, Aleks, Andrea, Andrzeja, Aneta, Anetta, Anika, Annika, Antonia, Arian, Ariana, Arianna, Arleta, Arletta, Bernadeta, Bernadetta, Bożena, Bożenna, Brajan, Cyntia, Domicela, Domicella, Izabela, Izabella, Jagna, Jagoda, Jessica, Jozue, Kamila, Kamilla, Karmen (żeńskie), Kewin, Klaudian, Koryna, Korynna, Ksymena, Kuba, Liliana, Lilianna, Lotar, Maks, Marcjana, Marcjanna, Marieta, Marietta, Marika, Martyna, Marzena, Marzenna, Mirela, Mirella, Natan, Nataniel, Nel, Nikola, Nikoleta, Nikoletta, Noemi, Odetta, Pamela, Petronela, Petronella, Rajner, Stela, Stella, Sylwana, Syntia, Wiliam, Wincent, Wioleta i Wioletta (nie: Violetta), Żaneta, Żanetta.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?