W drugiej połowie tego roku ma się zakończyć budowa nowego rynku w Katowicach. Dopiero jednak w 2016 roku ma placu ma stanąć dwukondygnacyjny pawilon gastronomiczny, który planowany jest w północnej jego części.
Właśnie część północna nowego rynku to miejsce, gdzie prace przebiegają najwolniej (gotowe są natomiast dwa pozostałe place: Kwiatowy i Teatralny). Rozciąga się pomiędzy przedłużeniem ulicy Moniuszki (wpada w ul. Skargi) a linią tramwajową biegnącą ulicami Warszawską i 3 Maja. W tej przestrzeni ma się znaleźć, jak wymienia Bogumił Sobula, zastępca prezydenta Katowic w piśmie do radnych: park z platanami, plac przed Muzeum Śląskim z pomnikiem Harcerzy Września, plac zabaw dla dzieci, fontanna "sztuczna Rawa" oraz tzw. plac centralny.
W północnej części placu centralnego powstać ma także dwukondygnacyjny pawilon gastronomiczny. Budynek ma zostać jednak oddany do użytku znacznie później niż plac, bo w pierwszej połowie 2016 roku.
Co ciekawe, z planów zagospodarowania nowego runku zniknęła zapowiadana przez urzędników, a wyśmiana przez internautów siłownia pod chmurkę. Zniknęły też wertykalne ogrody, których bronił były prezydent Piotr Uszok i które miały oddzielać nowy rynek od przedłużonej ul. Moniuszki oraz alei Korfantego. Wykonawca przebudowy postawił tylko jedną z kilku planowanych betonowych ścian, na której zasadzono zieleń. Kolejnych nie będzie.
Zrezygnowano z nich, jak mówi Justyna Łukasiewicz-Musiał , rzecznik magistratu, ze względu na protesty mieszkańców, a także kwestie bezpieczeństwa
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?