Witam. Piątek dla młodzieży ok. Natomiast sobota była dniem , który zawsze przyciągał najwięcej ludzi.Czy będzie tak tym razem , bardzo wątpię. Maryla Rodowicz z całym szacunkiem dla jej twórczości to naprawdę porażka. Jeżeli miasto chciało coś zaproponować dorosłym obywatelom to można było zaprosić np. Teresę Werner, Jacka Silskiego czy Mariusza Kalagę. Zabawa z pewnością byłaby lepsza a koszty zapewne duuużo tańsze ( choć nie wiem ile zażyczyła sobie Pani Maryla ale mało z pewnością nie ).Niedziela i E.L.O z tym że Classic. ITo drugi odłam tej grupy i jedynym chyba członkiem ze starego składu jest R.B.Bevan. No ale to moge zrozumieć gdyż grupa w oryginalnym składzie juz nie istnieje. To jedyna prawdziwa gwiazda dni miasta i za to ukłon dla organizatorów. Odniose się teraz do muzyki klubowej. Otóż na Scootera to nas długo nie bedzie stać.Ale parę lat temu zaproponowałem miastu że sprowadzę do nas zespół Bad Boys Blue , cena była super atrakcyjna bo załatwiałem to poza oficjalnym managmentem , po prostu przez znajomości .I co? Ano to co zwykle ,najpierw była zgoda na ściągnięcie a potem miasto mi się wycofało. Ściągnięto po raz któryś Perfect , który z tego co sie dowiedziałem był nawet droższy od niemieckiej grupy. A ja juz wtedy chciałem by było coś dla 35-45 latków. Młodzież ma swoje kapele , starsi też a my??? Jak zwykle trzeba bedzie jechać do Będzina , no cóż. Aha z całą świadomości ą podpisuję się nie używając żadnego wymyslonego nicka.
