Debiut na turnieju w Wimbledonie pochodząca z Dąbrowy Górniczej tenisistka zdecydowanie może zaliczyć do udanych. W swoim pierwszym meczu w dwóch setach pokonała znacznie wyżej notowaną rywalkę, Katarinę Siniakovą.
Pierwszym setem Maja Chwalińska pokazała swoją dominację na korcie, nie oddając przeciwniczce ani jednego gema. Kolejny set to już walka na o wiele bardziej wyrównanym poziomie. Pochodząca z Czech Siniakova dopiero teraz pokazała pełnię swoich umiejętności, wychodząc na prowadzenie. Dobrą passę Czeszki przerwały jednak gwałtowne opady deszczu, które wymusiły niemal dwugodzinną przerwę w meczu.
Po powrocie na kort Maja Chwalińska pokazała pełne opanowanie, dotrzymując kroku bardziej doświadczonej rywalce. W ostatnim gemie zachowała zimną krew, której brakło przeciwniczce – meczowy punkt Siniakova oddała, posyłając piłkę na aut.
Maja Chwalińska od kilku miesięcy prezentuje bardzo dobrą formę. Do turnieju w Wimbledonie dostała się, pokonując w kwalifikacjach trzy rywalki z sukcesami na kortach całego świata. W II rundzie spotka się amerykanką Alison Riske, plasującą się na 36 miejscu rankingu tenisistek. Trzymamy kciuki za dąbrowiankę!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?