O tym, że w wodzie może znajdować się człowiek, powiadomił około godziny 10.30 służby ratunkowe spacerowicz, który zauważył na brzegu pozostawiony plecak i wędkę. Ciało znajdowało się natomiast około pod wodą, około dwóch metrów od brzegu. Do akcji przystąpili strażacy ze specjalistycznej grupy nurkowej Państwowej Straży Pożarnej z Sieradza. Po wyciągnięciu mężczyzny na brzeg nie podjęto jednak czynności medycznych, ponieważ było na to już za późno. 58-latek nie żył prawdopodobnie od kilku lub kilkunastu godzin.
W akcji brało udział pięć zastępów strażackich - trzy PSP i dwie OSP z Barczewa oraz Brzeźnia.
Przyczyn i okoliczności śmierci mężczyzny ustalą biegli pod nadzorem prokuratora.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?