Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tramwaje wracają na tory w Dąbrowie Górniczej! Pierwsze kursy za dwa tygodnie. Mieszkańcy czekali na to prawie 2,5 roku

Piotr Sobierajski
Piotr Sobierajski
Tramwaje pojawiły się wcześniej na nowym torowisku w Dąbrowie Górniczej w ramach przejazdów próbnych 

Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Tramwaje pojawiły się wcześniej na nowym torowisku w Dąbrowie Górniczej w ramach przejazdów próbnych Zobacz kolejne zdjęcia/plansze. Przesuwaj zdjęcia w prawo naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Piotr Sobierajski
Tramwaje wracają do Dąbrowy Górniczej. Po ponad dwóch latach nieobecności w lutym mają nareszcie wjechać znów na nowe torowisko, jaki pojawiło się niemal w całym mieście. Na tę informację czekali z utęsknieniem mieszkańcy, bo ponowne kursy czerwonych składów zapowiadane były od kilku miesięcy, ale cały czas coś stało na przeszkodzie, by stało się to faktem.

Tramwaje wracają do Dąbrowy Górniczej: pierwsze kursy 19 lutego

Powrót tramwajów do Dąbrowy Górniczej uzależniony był od zakończenia jednej z największych w historii miasta inwestycji drogowej. Dzięki niej przebudowany został cały układ komunikacyjny w mieście, od granicy z Będzinem aż do ulicy Kasprzaka w dzielnicy Gołonóg. Pojawiło się także nowe torowisko na długości prawie 5 kilometrów (prawie 10 kilometrów toru pojedynczego).

Jednocześnie wybudowanych zostało kilka nowych rond w mieście, które zastąpiły dotychczasowe skrzyżowania. I to właśnie ich odpowiednie oznakowanie dla kierowców i motorniczych, by nie dochodziło do kolizji i wypadków, stanowiło największe wyzwanie w ostatnich tygodniach.

- Ze względu na unijne dofinansowanie, zależało nam, by prace na głównej osi miasta zakończyły się w 2023 roku. Zrobiliśmy to. Na całej długości – od ronda przy Powiatowym Urzędzie Pracy do skrzyżowania z ulicą Kasprzaka (przebudowa ronda Budowniczych Huty Katowice jest zadaniem dodatkowym spoza zakresu prac) - Drogopol ułożył ostatnią ścieralną warstwę nawierzchni. Dzięki temu z dofinansowania nie straciliśmy ani złotówki – przekazał Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej.

Końcowe prace ze względu na warunki atmosferyczne zostaną wykonane wiosną. To grubowarstwowe malowanie poziomego oznakowania jezdni i nasadzenia zieleni. Miasto czeka też jeszcze na montaż ostatnich lamp oraz regulację sterowników. Inwestycja nie została jeszcze w całości odebrana.

- Zrobimy to dopiero, gdy wykonawca usunie wszystkie usterki – podkreśla prezydent Dąbrowy Górniczej.

Okazało się też, że policja do realizowanego projektu wniosła uwagi, w kilkunastu miejscach miasto zobowiązane zostało do montażu znaków nad jezdniami na wysięgnikach.

- Minusowa temperatura przez dość długi czas uniemożliwiała jednak wykonanie fundamentów i betonowych wylewek pod wysięgniki. Nowa organizacja ruchu została już zatwierdzona, a jedenaście wysięgników nad jezdniami jest gotowych. Montaż znaków na nich zakończy się w przyszłym tygodniu. Dlatego poinformowaliśmy ZTM Info, że tramwaje mogą wracać do Miasto Dąbrowa Górnicza. Mamy informację zwrotną, że będzie to możliwe od 19 lutego – poinformował Marcin Bazylak.

Tramwaje wracają do Dąbrowy Górniczej i zawsze będą mieć pierwszeństwo

Nowa organizacja ruchu jest bardzo istotna, bowiem po powrocie do miasta tramwaje linii 22 i 21 zawsze będą mieć pierwszeństwo przed kierowcami samochodów i innych pojazdów. Będzie to spore wyzwanie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego, zarówno samych dąbrowian, jak i tych, którzy przejeżdżają przez Dąbrowę Górniczą tylko od czasu do czasu.

Tramwaje po raz pierwszy po dwuletniej przerwie pojawiły się znów w mieście w październiku 2023 roku. Przejazd techniczny miał pozwolić na sprawdzenie czy ułożone torowisko spełnia wszystkie wymogi i zachowuje parametry, pozwalające na bezpieczny transport pasażerów.

Krakowska firma ZUE, odpowiedzialna za całą inwestycję, musiała wymienić torowisko na wspomnianym odcinku prawie 5 km – od pętli przy ul. Sobieskiego aż do ronda Budowniczych Huty Katowice w Gołonogu (to prawie 10 km toru pojedynczego w dwóch kierunkach). Okazało się wówczas, że wszystko jest w porządku, a więc można można było planować realnie powrót tramwajów na tory.

Początkowo mówiło się, że składy tramwajowe pojadą po nowym torowisku we wrześniu lub październiku, ale ostatecznie władze miejskie Dąbrowy Górniczej podjęły decyzję, że nastąpi to jednak dopiero po zakończeniu wszystkich kluczowych prac drogowych w mieście. Potem doszła do tego kwestia odpowiedniego oznakowania nowych rond.

Tramwaje będą mieć pierwszeństwo m.in. na nowym rondzie przy targowisku miejskim, gdzie ul. Królowej Jadwigi krzyżuje się z al. Piłsudskiego, al. Majakowskiego oraz ul. Poniatowskiego, na rondzie łączącym al. Piłsudskiego z ul. Graniczną, kolejnym rondzie, łączącym al. Piłsudskiego z ul. Morcinka i Leśną a także dwóch kolejnych nowych rondach, a więc skrzyżowaniu al. Piłsudskiego z ul. Tysiąclecia a także al. Piłsudskiego z ul. Kasprzaka oraz Wiśniową, na Rondzie Budowniczych Huty Katowice.

Okazało się bowiem, że warunkiem uzyskania dofinansowania przez Tramwaje Śląskie na modernizację torowiska w całym mieście było właśnie pierwszeństwo dla tramwaju. Tylko teraz nie będzie to wymuszone np. sygnalizacją świetlną, ale koniecznością wprowadzenia całkiem nowej organizacji ruchu w mieście.

Dąbrowianie mają trochę obaw w związku z planowanymi zmianami, dlatego zwrócili uwagę na dobre oznakowanie pionowe i poziome jezdni. By każdy, także kierowcy, którzy po raz pierwszy pojawią się w mieście, widzieli, jak jechać i kto ma pierwszeństwo na rondach. O takich oznakowaniach poinformował właśnie prezydent miasta Marcin Bazylak.

- Wprowadzając pierwszeństwo dla tramwajów zastosujemy bardzo proste oznakowanie. Mianowicie – żeby przypomnieć o zasadzie wyrażonej w art. 25 ust. 2 i 3 ustawy prawo o ruchu drogowym - na przecięciu linii tramwajowej z jezdnią zastosujemy znaki „Uwaga tramwaj” (A-21) i „Ustąp pierwszeństwa” (A-7). Wiem, że część kierowców miała dylemat czy i kiedy przepuszczać tramwaje. U nas reguła, by zawsze je przepuszczać, będzie jasna i potwierdzona oznakowaniem. Dodatkowo uważam, że zastąpienie sygnalizacji rondami wpłynie pozytywnie na ruch w mieście – przekazał Marcin Bazylak.

Wprowadzenie pierwszeństwa tramwajów w mieście ma też poprzedzić nowa kampania informacyjna.

Nowe torowisko tramwajowe w Dąbrowie Górniczej poprawi komfort podróżowania

Nowe torowisko, nowe perony oraz dwa nowe, wspólne przystanki autobusowo-tramwajowe zdecydowanie mają poprawić komfort podróży dla pasażerów

- Nowe torowisko oznacza, że będzie ciszej i bezpieczniej. Przebudowane zostały perony przystankowe co ułatwi wsiadanie i wysiadanie z tramwaju. To również wiąże się to z podniesieniem bezpieczeństwa i komfortu dla pasażerów – tłumaczy Joanna Olszówka, kierownik działu public relations w Tramwajach Śląskich.

Zostały też przebudowane przejścia dla pieszych i przejazdy dla rowerów. Pojawiły się nowe wiaty przystankowe.
Inwestycje tramwajowe w Dąbrowie Górniczej zrealizowane zostały w ramach projektów pn.: „Zintegrowany Projekt modernizacji i rozwoju infrastruktury tramwajowej w Aglomeracji Śląsko - Zagłębiowskiej wraz z zakupem taboru tramwajowego – etap I oraz etap II” współfinansowanych przez Unię Europejską z Funduszu Spójności w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko.

Pierwsze z tych przedsięwzięć trwało od stycznia 2019 do sierpnia 2020 roku. Wówczas przebudowane zostało torowisko tramwajowe w ciągu ul. Kasprzaka w Dąbrowie Górniczej, od skrzyżowania ul. Piłsudskiego i ul. Kasprzaka do skrzyżowania ul. Kasprzaka i ul. Zaplecze. Całość prac kosztowała 53 mln 604 tys. 717,50 zł, a dofinansowanie z UE wyniosło 65 procent.

Dwa kolejne zadania właśnie się zakończyły. Przebudowa torowiska tramwajowego w ciągu ul. Sobieskiego i ul. Królowej Jadwigi w Dąbrowie Górniczej, od pętli KWK Paryż do Al. Róż ma kosztować 26 mln 296 tys. 666,02 zł. Dofinansowanie z UE wyniesie około 65 procent wszystkich kosztów.

Z kolei przebudowa torowiska wydzielonego w ciągu ulicy Królowej Jadwigi i ul. Piłsudskiego w Dąbrowie Górniczej na odcinku od Al. Róż do ul. Kasprzaka to wydatek w wysokości 20 mln 177 tys. 403,55 zł, a dofinansowanie z funduszy UE też ma wynieść około 65 procent.

- W związku z rozliczeniem powykonawczym zadań całkowita wartość inwestycji wraz z dofinansowaniem będzie znana po ich zakończeniu i końcowym rozliczeniu – wyjaśnia Joanna Olszówka.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto