Aquapark na gwiazdkę

Gdyby nie mroźna zima w ubiegłym roku i problemy związane z brakiem atestów materiału, którym miała być pokryta kopuła aquaparku, już dziś można by się kąpać w basenach "Nemo Wodny Świat". Lody zelżały, zmieniono materiał, a inwestycja ruszyła z impetem.

Dziś rozpoczęło się już końcowe odliczanie. 30 listopada to nieprzekraczalny termin, kiedy ma zostać ukończona kanalizacja i przyłącza wodociągowe. Dwa tygodnie inwestorzy mają na tak zwany rozruch obiektu, by na gwiazdkę można było już bez problemów korzystać z aquaparku w Parku Hallera.

- Rozstrzygnęliśmy przetarg, w którym wyłoniony został wykonawca kanalizacji sanitarnej i deszczowej dla aquaparku i budowanej obok hali widowiskowo-sportowej. Stawiane przez nas warunki były bardzo rygorystyczne. Zdajemy sobie sprawę, że wyłoniona w przetargu firma może natrafić na trudności podczas budowy, a mimo to ma na to tylko miesiąc. Chodzi przede wszystkim o odległość do kanałów przy ul. Kościuszki, do których trzeba układ podłączyć, i o spieki po wysypisku Huty Dzierżyńskiego, które mogą znajdować się na pewnej głębokości. Bzdurą są plotki o szkodach górniczych, które miałyby zagrozić konstrukcji budynku. Teren pod aquapark był skrupulatnie badany przez geologów. Zapewniam, że nie ma niebezpieczeństwa - wyjaśnia Marek Piotrowski, wiceprezydent Dąbrowy Górniczej.

Miasto jest największym udziałowcem zespołu rekreacyjnego "Nemo Wodny Świat" (41 procent).

Bez konkurenta

Aquapark powstaje, by stworzyć mieszkańcom Zagłębia możliwość spędzenia wolnego czasu i uprawiania sportu. Przedstawiciele spółki "Nemo Wodny Świat" i miasta podkreślają, że park nie ma w okolicy konkurenta, więc inwestycja w szybkim czasie się zwróci.

- Kredyt na tę inwestycję spłacać będziemy przez siedem lat, ale nie oznacza to, że aquapark przez ten okres nie będzie zarabiał. Tak skalkulowaliśmy ceny biletów, by nie były za drogie dla klientów a i nie powodowały, że do obiektu trzeba będzie dokładać - wyjaśnia Krzysztof Kiszka, prezes "Nemo Wodny Świat Dąbrowa Górnicza".

Cena optymalna?

To, czy inwestycja przynosić będzie zysk, okaże się po jej uruchomieniu. Na razie prezes aquaparku oblicza, że codziennie odwiedzać będzie kompleks basenów, sauny, a także dyskotekę i kręgielnie około dwóch tysięcy osób. W weekendy ta liczba ma sięgać trzech tysięcy.

Planowana cena biletu normalnego, uprawniającego do skorzystania z kompleksu basenów, ma wynieść 11 zł za godzinę. Bilet ulgowy 9 zł. W weekendy wejściówka ma być droższa o 2 zł. Taniej korzystać będą mogły grupy zorganizowane np. szkoły (7 zł od osoby), a także klienci, którzy lubią przychodzić na dłużej lub lubią pływać w godzinach wczesnoporannych. Aby skorzystać z kompleksu saun i basenów trzeba będzie zapłacić drożej.

Wszystko jest już prawie gotowe, oprócz dróg dojazdowych. Do obiektu na razie prowadzi tylko jedna ulica. Niebawem ma być jednak rozstrzygnięty przetarg na układ komunikacyjny do aquparku, a wiosną ma być i ten ukończony.

Krzysztof Kiszka - prezes "Nemo Wodny Świat Dąbrowa Górnicza"

Ofertę aquaparku uzupełnią dwie zjeżdżalnie zewnętrzne. W głównej niecce rekreacyjnej będą gejzery, podwodne leżanki z masażami, deszczownice, wodospady, podwodne bicze i nurt rzeczny. Ponadto basen sportowy o długości 25 metrów z 6 torami pływackimi i widownią na 150 osób, kompleks saun, trzypoziomowa dyskoteka, a także kręgielnia.