Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archeolodzy wznowili prace wykopaliskowe

Grażyna Krawczyk
Leszek Krudysz, Maciek Milewski oraz Krzysztof Kopeć wierzą, że uda się odkryć kolejne tajemnice osady sprzed wieków.
Leszek Krudysz, Maciek Milewski oraz Krzysztof Kopeć wierzą, że uda się odkryć kolejne tajemnice osady sprzed wieków.
Prace archeologiczne w Łośniu i Strzemieszycach Wielkich prowadzone są już od kilku lat. To, co udaje się tam znaleźć, nie przestaje zadziwiać nawet zaangażowanych w te prace naukowców.

Prace archeologiczne w Łośniu i Strzemieszycach Wielkich prowadzone są już od kilku lat. To, co udaje się tam znaleźć, nie przestaje zadziwiać nawet zaangażowanych w te prace naukowców. Wśród wydobytych przez archeologów przedmiotów przeważa unikatowa ceramika, ale to oczywiście nie wszystko.

Pod znakiem hutnictwa

Naukowcy stopniowo odsłaniają tajemnice tego specyficznego mikroregionu. Dziś wiedzą o nim już sporo, mimo to zagadek wciąż nie brakuje.

- Mikroregion osadniczy musi mieć kilka cech, które go wyróżniają. Chodzi tu oczywiście o osady, w których mieszkają ludzie, miejsce ostatecznego spoczynku oraz miejsca związane z pracą i kultem religijnym. W tej chwili wiemy, że cmentarz badany jeszcze przed II wojną światową znajdował się w Strzemieszycach Wielkich, tam też odkryto kilka domostw. Miejsce pracy było w Łośniu, czyli około 3 - 4 kilometry od miejsca, gdzie niegdyś było cmentarzysko. Nieopodal istniało kiedyś wzgórze o nazwie "Święconka". Najważniejszym dla nas zadaniem jest teraz wyjaśnienie, kiedy nastąpiła katastrofa, która zakończyła istnienie tego mikroregionu - tłumaczy Dariusz Rozmus, archeolog z Muzeum Miejskiego Sztygarka.

Koniec istnienia osady prawdopodobnie był tragiczny, ale nim do niego doszło, działalność hutnicza w tym regionie już we wczesnym średniowieczu była wyjątkowo prężna, o czym świadczą znaleziska.

W Łośniu odnaleziono między innymi piec hutniczy, obiekty, które interpretuje się jako piece odlewnicze, i kilka palenisk różnej wielkości, które służyły do wytopu poszczególnych metali. Odnaleziono też gliniane dysze.

- Niektóre z nich oznaczono symbolem ukośnego krzyża. Znaczenie tego oznakowania nie jest dla nas jasne, bo może mieć czysto utylitarny charakter, ale może też mieć głębsze znaczenie ze sfery kultury duchowej tamtych czasów. Ukośny krzyż w czasach pogańskich był jednym z symboli związanych z kultem boga słońca Swaroga - wyjaśnia Dariusz Rozmus.

Z winy najeźdźców

Oprócz cmentarzyska, unikatowej ceramiki i pozostałości po hutnictwie w Łośniu odnaleziono też ślady potwierdzające tragiczny koniec osady. Świadczą o tym odkryte jeszcze w ubiegłym roku ruiny podpiwniczonego budynku spalonego podczas napadu zbrojnego na przełomie XIII i XIV wieku.

- Przegrzebać udało się tylko kilka metrów kwadratowych tego obiektu, bo reszta znajduje się pod uprawami. Mimo to nawet z tak niewielkiego obszaru badań mamy rewelacyjne zabytki w postaci ostróg, bełtu kuszy, być może grobu tatarskiego. Odnaleziono również prawie kompletne zgrzebło, służące do czesania konia - wylicza Dariusz Rozmus.

Warto przypomnieć, że odkopana tam ostroga pokryta była srebrem, a zatem należała do kogoś o wysokim statusie społecznym i przede wszystkim majątkowym.

Już po wznowieniu prace archeologicznych w Łośniu odkryto kamienny bruk podłogi budynku oraz studnię.

- W tej chwili mamy już cały kompleks zabudowań średniowiecznych - cieszy się dąbrowski Dariusz Rozmus.

Zdaniem archeologów czeka pod ziemią jest jeszcze wiele niespodzianek, bo tragiczny koniec istnienia osady wymusił na jej mieszkańcach ucieczkę, a wiadomo, że gdy ludzie w popłochu opuszczali domostwa, to w drodze mogli zgubić przedmioty, które dziś dla nas będą bezcenne i pozwolą znaleźć odpowiedzi na wiele pytań.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto