Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Archeolodzy znaleźli w Łośniu kolejne monety z XII wieku

Piotr Sobierajski
Przemek Gumula, Krzysztof Kopeć, Maciej Nowakowski i Dariusz Rozmus oglądają znalezioną właśnie średniowieczną monetę.
Przemek Gumula, Krzysztof Kopeć, Maciej Nowakowski i Dariusz Rozmus oglądają znalezioną właśnie średniowieczną monetę.
Wczoraj na posesji przy ul. Ornej 15 archeolodzy znaleźli kolejną srebrną monetę z drugiej połowy XII wieku, już szóstą w ciągu ostatnich czterech tygodni.

Wczoraj na posesji przy ul. Ornej 15 archeolodzy znaleźli kolejną srebrną monetę z drugiej połowy XII wieku, już szóstą w ciągu ostatnich czterech tygodni. To dalsza część ogromnego skarbu, jaki wykopali w lipcu ubiegłego roku. Wtedy w glazurowanym garnku, zaledwie 30 cm pod powierzchnią ziemi, odkryli 1058 monet, których wartość oszacowano na ponad pół miliona złotych oraz ponad 2 kg wytopionego srebra.

Wszystkie monety były bite przez Władysława Wygnańca i jego brata Bolesława Kędzierzawego. Jak się okazuje, w Łośniu może być ich znacznie więcej.

- Na ostatniej monecie dokładnie widać rycerza z włócznią i znak menniczy, a na odwrocie dwóch braci i najprawdopodobniej jabłko książęce, symbol władzy. Wszystkie pochodzą z ubiegłorocznego znaleziska, ale zostały chyba rozciągnięte pługiem po polach - opowiada Dariusz Rozmus, kustosz działu archeologii Muzeum Miejskiego Sztygarka w Dąbrowie Górniczej.

Podczas wiosennych prac archeolodzy przekopali już około 5,5 arów. Ogromnie cennym znaleziskiem jest też odważnik z żelaza w koszulce z brązu, wykopany wczoraj przed południem. To unikat najwyższej klasy. W sumie w całej południowej Polsce odkryto ich tylko jedenaście, z czego w Łośniu aż trzy.

- Mają różne formy i kształty. Najważniejsze, że ich obecność potwierdza naszą teorię, że w tym miejscu nie tylko wytapiano srebro, ale musiało tu istnieć coś w rodzaju stacji handlowej - przyznaje Dariusz Rozmus.

Kolekcję z ostatnich poszukiwań uzupełnia jeszcze damska ozdoba z XII wieku, czyli kabłączek skroniowy z brązu, pokryty srebrem.

Znalezione właśnie monety dołączą do ogromnego skarbu, który spoczywa w depozycie w dąbrowskim magistracie. Zwiedzający będą mogli obejrzeć precjoza w Muzeum Miejskim Sztygarka prawdopodobnie jesienią. Żeby skarb był bezpieczny, miasto przyznało muzeum 20 tys. zł dotacji na zakup specjalnej szafy pancernej, montaż monitoringu i systemu zabezpieczeń, a także na skatalogowanie wszystkich zbiorów.

Ziemia pełna tajemnic

Wykopaliska trwają w Łośniu już od 1998 roku. Sensacyjne odkrycia wskazują na to, że istniał tu jeden z największych w średniowiecznej Polsce ośrodków obróbki ołowiu i srebra. Ten prężnie działający ośrodek przemysłowy został jednak spalony i zniszczony. Być może w czasie walk książąt dzielnicowych w XII wieku i wtedy też zakopany został garniec ze skarbem. Archeolodzy cały czas natrafiają na przedmioty, które potwierdzają tę teorię. Oprócz monet i odważników są to także fragmenty ceramiki, ślady po paleniskach, czy belkach zabudowań gospodarczych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto