18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Arcybiskup Damian Zimoń odchodzi na emeryturę. Wielkie pożegnanie

Agata Pustułka
Kiedyś, pół żartem, pół serio, powiedział, że tylko mama czyni mu jeszcze krytyczne uwagi jako metropolicie katowickiemu. Udowodnił, że ma do siebie dystans. Sam, gdy w 1985 roku okazało się, że będzie następcą biskupa Herberta Bednorza postanowił, że nie chce, by księża się go bali. I robił wszystko, by tak się stało. To biskup częściej uśmiechnięty niż srogi.

Jego poprzednik, przy wielu zaletach często budził przestrach, ale przecież ważne cele można osiągnąć różnymi drogami.

Biskup Zimoń, który w niedzielę po 27 latach posługi kończy swą misję, by oddać pałeczkę następcy arcybiskupowi Wiktorowi Skworcowi, może teraz spokojnie, z poczuciem dobrze spełnionego obowiązku, cieszyć się życiem emeryta. Tym bardziej, że jest w świetnej formie intelektualnej i fizycznej. Z pewnością też obowiązków, choć innych, mu nie zabraknie.

Msza dziękczynna za 27 lat posługi biskupa Zimonia [ZDJĘCIA]

Ponieważ siłą Kościoła jest kontynuacja nowy metropolita może liczyć na dobre rady abp Zimonia, który co warto podkreślić, zostanie w swoim domu przy ulicy Francuskiej. (Dla jego następcy szykowane jest mieszkanie w Kurii.)

ZOBACZ ARCHIWALNE ZDJĘCIA ARCYBISKUPA ZIMONIA Z JEGO OSOBISTEGO ARCHIWUM

27 lat to cała epoka w świecie, który pędzi przed siebie szybciej i szybciej. Biskup Zimoń w czasie tego ponad ćwierćwiecza był niezwykle istotnym uczestnikiem i inicjatorem ważnych społecznych dyskusji. Zawsze włączał się w nie z taktem, zaangażowaniem, wrażliwością, unikając politycznych sojuszy. Dzięki temu w dużym stopniu ocalił śląską religijność.

Ważny jest Wydział Teologiczny, jego głos w sprawie bezrobocia, akcje charytatywne i przede wszystkim piekarskie pielgrzymki kobiet i mężczyzn, ale nie wiem, czy nie najważniejsze były zawsze jego słowa poświęcone rodzinie, wzmacniające rodzinę, przypominające starą i często zapominaną, lekceważoną prawdę, że to rodzina daje na siłę i nadzieję.

To najmniejsza i najważniejsza wspólnota w jakiej uczestniczymy. Dziś wypada podziękować arcybiskupowi Zimoniowi za to co było. Czekamy na to, co będzie. Żyjemy wszak w ciekawych czasach. Kolejny rozdział w historii Kościoła katowickiego przed nami.

Ważne słowa, ważne opinie

Abp Damian Zimoń powiedział:Na przyszłość Śląska nie patrzę pesymistycznie. Źródłem nadziei jest młodzież, która chce się uczyć, która lgnie do Kościoła w duchu posoborowym, czyli w poczuciu odpowiedzialności za całą wspólnotę.
Od początku mojej posługi postawiłem sobie cel - żeby się księża mnie nie bali. Los księdza zależy od biskupa. Jego polecenie musi być zaakceptowane przez podwładnego, inaczej jego posługa będzie nieautentyczna.
Gdybym jeszcze raz miał wybierać - wybrałbym to samo życie.


Katastrofa samolotu Cirrus w Pyrzowicach. NAJNOWSZE USTALENIA, NIEZNANE FAKTY, RELACJE ŚWIADKÓW
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sosnowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto