Po kontroli zamknięta została już przez PKP kładka w Chybiu, zamknięcie czeka też prawdopodobnie kładkę w dąbrowskiej dzielnicy Ząbkowice, bo mieszkańcy od miesięcy narzekają, że jest w złym stanie. Spółka Polskie Linie Kolejowe S.A. Zakład Linii Kolejowych w Częstochowie, która jest właścicielem tej kładki, przymierzała się do remontu jesienią - o ile znajdą się na to pieniądze.
- Jeżeli nakażemy remont, to nie będzie nas interesowało, skąd spółka weźmie na to pieniądze - będzie musiała go wykonać w określonym terminie. W przypadkach kiedy właściciele kładek po kontroli od razu zobowiążą się do remontów, poczekamy tydzień, dwa, a potem sprawdzimy, czy nasze zalecenia zostały wykonane - mówi Tomasz Radziewski, zastępca wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego w Katowicach.
Tymczasem dziś lub jutro ma być wiadomo, która spółka kolejowa, odpowiada za fatalny stan kładki w Strzemieszycach, który w ubiegłym tygodniu był przyczyną tragicznej śmierci 25-letniego mieszkańca Dąbrowy Górniczej. Pod mężczyzną załamały się przegnite deski pomostu i spadł na druty wysokiego napięcia biegnące pod kładką.
- Jesteśmy coraz bliżej ustalenia, kto za to odpowiada. Poza tym zobowiązaliśmy PKP do przedstawienia ekspertyzy, dotyczącej stanu technicznego tej kładki - mówi Tomasz Radziewski.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?