Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Będzin: koncert charytatywny w teatrze. Pomóżmy Michałowi Walkowiczowi [ZDJĘCIA]

PAS
Koncert charytatywny w Teatrze Dzieci Zagłębia
Koncert charytatywny w Teatrze Dzieci Zagłębia mat. UM Będzin
Pod hasłem "Recepta na 25 dkg szczęścia - od Serca do Serca" 20 stycznia w Teatrze Dzieci Zagłębia odbyła się zbiórka charytatywna na leczenie Michała Walkowicza - będzińskiego muzyka, kompozytora, animatora kultury, przyjaciela dzieci i seniorów.

Podczas koncertu można było kupić cegiełki i liczne ciekawe przedmioty. Odbyła się również licytacja wyrobów jubilerskich. Uzyskane podczas akcji fundusze zostaną przeznaczone na leczenie Michała Walkowicza, który zmaga się z poważną chorobą.

Na przybyłych czekały niespodzianki muzyczne, na scenie wystąpił m.in. Marcin Wyrostek.

Koncert odbył się pod honorowym patronatem prezydenta miasta Będzina Łukasza Komoniewskiego.

Cały czas można pomóc panu Michałowi, dokonując wpłaty na konto: Santander Bank 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374 Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom chorym "Kawałek Nieba" tytułem "1933 pomoc dla Michała Walkowicz".

Nie ma się co dziwić, że muzyka zawładnęła życiem pana Michała, bo właśnie od najmłodszych lat zgłębiał jej tajniki. To ona go pociągała i fascynowała. Dlatego zdecydował się na grę na fortepianie.

– Miałem wtedy sześć lat. Kiedy ćwiczyłem sąsiedzi z dołu stukali w sufit, a potem ojciec musiał go naprawiać, bo odpadał tynk – wspomina pan Michał. – Pierwszy raz publicznie zagrałem właśnie w wieku sześciu lat, w 1953 roku, w Domu Parafialnym przy kościele św. Trójcy w Będzinie. Pięć lat później czekało mnie jednak znacznie większe wyzwanie, kiedy zostałem wytypowany, by zagrać na inauguracji Pałacu Kultury Zagłębia w styczniu 1958 roku. To było spore wydarzenie, obrotowa scena, ewenement w skali kraju, wszystko lśniło nowością. Zagrałem Chopina i Mozarta. Występował zespół Śląsk i inne zespoły folklorystyczne, nie zabrakło oczywiście okolicznościowych wierszy – wspomina muzyk.

Ukończył kilka szkół muzycznych, ale potem zdecydował się jednak na studia na Wojskowej Akademii Technicznej w Warszawie. Nigdy jednak z muzyki i muzykowania nie zrezygnował. Występował m.in. w warszawskiej „Stodole”. Ciągnęło go w stronę jazzu. – Słuchaliśmy wtedy Radia Luksemburg, chłonąc wszystkie muzyczne nowości i nowe trendy, płynące z Zachodu. Wiadomo, jakie to były czasy. Bez cenzury i pieczątki się nie obeszło. By móc zaprezentować coś naprawdę nowoczesnego, nadawało się utworom np. tytuł „Słońce wschodzące nad PGR-em” i już wszystko w oczach cenzorów wyglądało inaczej. Nie zawsze jednak dawali się nabrać – przyznaje Michał Walkowicz. Grywał z Janem Ptaszynem Wróblewskim, Adamem Makowiczem i wieloma wybitnymi muzykami. W latach 70. XX wieku miał okazję współpracować z Piotrem Skrzyneckim i Ewą Demarczyk w krakowskiej „Piwnicy pod Baranami”. To właśnie jemu rozwój swej kariery zawdzięcza z kolei Jacek Wójcicki.

W kolejnych latach pan Michał zajął się muzykowaniem, komponowaniem i pisaniem tekstów, w czym pomagała mu żona Aleksandra. W latach 2000-2003 był tez przewodniczącym Społecznej rady Kultury Miasta Będzina i członkiem zarządu krajowego Polskiego Towarzystwa Kultury. W 2002 r. został odznaczony za całokształt swoich dokonań artystycznych przez ministra Kultury odznaczeniem – „Zasłużony działacz kultury”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bedzin.naszemiasto.pl Nasze Miasto