Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bo zasłaniały światło

Anna Dziedzic
Po wyciętych drzewach zostały tylko wielkie pnie.
Po wyciętych drzewach zostały tylko wielkie pnie.
Przy ulicy Kasprzaka wycięto niedawno kilka drzew. Nie wszyscy mieszkańcy tej ulicy są tym zachwyceni. Wręcz przeciwnie. — To straszne. Wycięto piękne, zdrowe drzewa.

Przy ulicy Kasprzaka wycięto niedawno kilka drzew. Nie wszyscy mieszkańcy tej ulicy są tym zachwyceni. Wręcz przeciwnie.

— To straszne. Wycięto piękne, zdrowe drzewa. Bynajmniej nie były to topole, o których mówi się, że są nietrwałe. Ścięto na przykład wspaniałą dwudziestoletnią wierzbę, którą zasadził nasz sąsiad oraz inne piękne drzewa. Dlaczego? Komu te drzewa przeszkadzały? — pytała Maria Jakubska.

Mieszkanka Gołonoga zastanawiała się, czy przypadkiem nie była to jakaś samowola.

— Widziałam te drzewa, gdy wyglądałam przez okno. Teraz została pustka. Przecież latem zielone rośliny wpływały też na poprawę czystości powietrza, którym oddychaliśmy. A teraz co pozostało? – denerwuje się kobieta.

Postanowiliśmy sprawdzić, dlaczego wycięto drzewa przy ulicy Kasprzaka. Okazało się, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem. Najdziwniej zabrzmiała jednak odpowiedź na zadane przez nas pytanie, dlaczego? Okazuje się bowiem, że to właśnie... mieszkańcy domagali się wycinki.

— Sprawa wycinki tych drzew ciągnie się już około dwóch lat. To mieszkańcy stojących tam domów pisali wnioski o ich usunięcie. Drzewa zasłaniały im światło, docierające przez okna do mieszkań – mówi Ewa Fudali z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego w Dąbrowie Górniczej.

Mieszkańcy domów przy ulicy Kasprzaka zwrócili się nawet w tej sprawie o pomoc do jednego z radnych. Napisano wnioski do Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych.


Zgodnie z wnioskami mieszkańców przy ulicy Kasprzaka wycięto w sumie sześć drzew. Były to dwa kasztany, dwie lipy i dwie wierzby. Drzewa te rosły zbyt blisko budynków. Prawdopodobnie już na wiosnę będą tam posadzone inne, mniejsze drzewa. Sadzonki trzeba jednak posadzić w miejscach bardziej oddalonych od domów. •

od 12 lat
Wideo

Gazeta Lubuska. Winiarze liczą straty po przymrozkach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto