Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Były policjant szefem grupy przestępczej na Śląsku? Są już zarzuty

Patryk Drabek
Policjanci, na polecenie prokuratora, zatrzymali 4 mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej - poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Grupa zajmowała się oszustwami na dużą skalę
Policjanci, na polecenie prokuratora, zatrzymali 4 mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej - poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Grupa zajmowała się oszustwami na dużą skalę BD Rutkowski
Były policjant szefem grupy przestępczej na Śląsku? Prokuratura Okręgowa w Katowicach zatrzymała w sumie 8 osób. Członkowie grupy przestępczej przyjęli od różnych osób od 10 tysięcy do miliona złotych. Oszuści, w tym były policjant, werbowali przyszłych pokrzywdzonych przez kilka miesięcy.

Policjanci, na polecenie prokuratora, zatrzymali czterech mężczyzn, którym przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej – poinformowała Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Grupa zajmowała się oszustwami na dużą skalę i jest to ciąg dalszy sprawy, którą opisywaliśmy już na naszych łamach.

Śledztwo jest prowadzone od sierpnia ubiegłego roku, a grupa działała od czerwca 2011 do listopada 2015 roku. Przede wszystkim w województwie śląskim, ale także poza granicami kraju.

Przypomnijmy: sprawa dotyczy m.in. byłego policjanta Marcina W., który jest podejrzany o kierowanie grupą przestępczą i jego wspólnika Klaudiusza Cz. Już wcześniej obaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani i usłyszeli zarzuty.

W sprawę zaangażował się Krzysztof Rutkowski, właściciel biura detektywistycznego „Rutkowski”. 17 maja ubiegłego roku jego pracownicy obezwładnili Marcina W. i Klaudiusza Cz. przy restauracji Mr Hamburger w Orzeszu. Mężczyźni zostali wtedy przekazani funkcjonariuszom policji.

Początkowo śledztwo w sprawie oszustw prowadzili policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Mikołowie. Następnie sprawę przejęli funkcjonariusze policji z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

– Osoby, które wchodziły w skład grupy, przyjmowały pieniądze od różnych osób. Środki miały być przeznaczone na realizację przedsięwzięcia polegającego na sprzedaży substancji służącej do wytwarzania produktów medycznych, np. hormonu wzrostu – przekazała prokurator Marta Zawada-Dybek, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Katowicach.

Oszuści werbowali przyszłych pokrzywdzonych przez kilka miesięcy, powoli wprowadzając ich w „biznes” i wzbudzając zaufanie. Jednocześnie budowali w nich świadomość, że nie jest to legalny interes. W ten sposób chcieli się zabezpieczyć przed ich zdemaskowaniem w końcowej fazie procederu.

W rzeczywistości do żadnego handlu nielegalnymi specyfikami nie dochodziło, ale pokrzywdzeni, w obawie przed konsekwencjami, bali się zgłosić oszustwa policjantom. Do tej pory ustalono 11 pokrzywdzonych osób, które przekazały członkom grupy przestępczej kwoty od 10 tysięcy do miliona złotych.

– W śledztwie prokurator przedstawił zarzuty ośmiu osobom, w tym czterem zatrzymanym ostatnio. Wobec tych czterech obecnie zatrzymanych osób prokurator skierował do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd uwzględnił ten wniosek – poinformowała prokurator Marta Zawada-Dybek.

Zatrzymanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto