Co powstanie w centrum?

Trudno bowiem o lepszą. To ścisłe śródmieście, tuż obok przystanków komunikacji miejskiej, na wprost Pałacu Kultury Zagłębia. Część mieszkańców i radnych uważa jednak, że ten teren absolutnie nie powinien trafić w prywatne ręce, m.in. dlatego, że uszczupliłby parkową zieleń i jedno z ulubionych miejsc wypoczynku dąbrowian.

Oferta inwestycyjna znajduje się na stronie internetowej miasta. Teren przeznaczony jest pod budowę: budynku użyteczności publicznej, działalność usługową, hotelową i rekreacyjną, choć w rubryce forma nabycia zniknęło już określenie - sprzedaż w drodze przetargu. Obecnie jest ona nieokreślona. Podobnie, jak drugiej działki w Parku Hallera o powierzchni 17 tys. m kw., przeznaczonej, jako teren usług, sportu i rekreacji.

- Teren przy wejściu do parku jest przeznaczony do zagospodarowania, ale nie do bezpośredniej sprzedaży. Jest to teren inwestycyjny, ale wszystko będzie zależało od propozycji - wyjaśnia Zbigniew Podraza, prezydent Dąbrowy Górniczej.

To jednak nie przekonuje wszystkich, a zwłaszcza mieszkańców centrum, którzy woleliby, by centrum i park zachowały swój dotychczasowy kształt. - Mamy w centrum hipermarket, halę sportową i aquapark. Nie wiem, co jeszcze mogłoby tu stanąć. Chyba tylko jakiś biurowiec, ale na co to komu - pyta pani Maria, mieszkanka śródmieścia. Podobnego zdania jest część radnych. - Trzeba dokładnie przedyskutować kwestię sprzedaży działek pod inwestycje na forum Rady Miejskiej, a nie tylko na komisjach, bo to jest zbyt poważna sprawa - podkreśla radna Halina Głowacka.

Podczas niedawnego konkursu, w którym studenci przedstawiali swoje propozycje, dotyczące zagospodarowania miejskich dzielnic i centrum wygrała koncepcja, by przy wejściu do parku stanęła galeria sztuki współczesnej. To jednak, z uwagi na koszty, mało realna propozycja. Miasto wciąż czeka jednak na pomysły.

- Wszyscy zgadzamy się, że nasze miasto nie ma wyrazistego centrum. To skłania nas do poszukiwania rozwiązań, które zmienią ten stan rzeczy. Pokazując teren w centrum chcemy wywołać dyskusję nad tym, jak go wykorzystać, by spełniał rolę centrotwórczą i służył mieszkańcom. Z całą pewnością pomysł zagospodarowania tego terenu musi spełniać rygorystyczne wymogi, jakie stawia Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego. Chcielibyśmy, by miejsce to stało się przyjazne oraz lubiane przez mieszkańców, tętniące życiem - mówi Marcin Bazylak, naczelnik Wydziału Strategii, Promocji i Komunikacji Społecznej UM.