Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czarni Sosnowiec - Zagłębiak Dąbrowa Górnicza 3:1

T. Szymczyk
Piłkarze z Sosnowca (żółto-czarne stroje) pokonali piłkarzy Zagłębiaka, choć faworytem w tym meczu nie byli
Piłkarze z Sosnowca (żółto-czarne stroje) pokonali piłkarzy Zagłębiaka, choć faworytem w tym meczu nie byli T. Szymczyk
Już na początku wiosennej rywalizacji w grupie pierwszej IV ligi kibiców z Zagłębia czekały derby. Na boisku przy al. Mireckiego ekipa Czarnych podejmowała zespół Zagłębiaka Dąbrowa Górnicza. W sierpniowym pojedynku tych zespołów, nie bez trudu, górą byli dąbrowianie, którzy wygrali 3:2.

To właśnie oni w sobotnim pojedynku jako pierwsi mieli okazję do strzelenia bramki. Kamil Korepta nie zdołał jednak pokonać Pawła Pisarka, golkipera kolejowego klubu. Groźnie było także pod bramką dąbrowian, lecz debiutujący w IV lidze Mateusz Wieczorek najpierw obronił wykonywanego przez Łukasza Cichonia karnego, potem przeszkodził w zdobyciu gola uderzającemu z wolnego Bartoszowi Barchanowi. Do przerwy bramek więc nie było. W drugiej połowie deszcz lał już jak z cebra. Zobaczyliśmy też pierwszą w tej rundzie czerwoną kartkę. Zobaczył ją zawodnik Zagłębiaka Piotr Sobczak. Kolejnym ciosem dla dąbrowskiego teamu była samobójcza bramka Artura Derbina w 61. minucie spotkania. Sosnowiczanie odwdzięczyli się co prawda... kolejnym samobójem, kiedy piłkę do siatki skierował Paweł Domański. To jednak do Czarnych należała końcówka spotkania. Piłkę w bramce Zagłębiaka najpierw umieścił były zawodnik tego klubu Tomasz Mazur, a wygraną przypieczętowała bramka Mariusza Gierczuka.

Ostatnie chwile meczu sosnowiczanie również grali w dziesiątkę. Drugą żółtą i czerwoną kartkę zobaczył bowiem Rafał Banarski. - Cieszymy się z trzech punktów. Gra mogła być troszeczkę lepsza, ale to dopiero pierwszy mecz. Bramka strzelona Zagłębiakowi cieszy podwójnie. Chciałem udowodnić, że przedwcześnie ze mnie zrezygnowano - mówił po meczu zawodnik Czarnych Tomasz Mazur. - Niektórzy skazują nas na pożarcie. Jesteśmy drużyną młodą, ale nie ma przeciwwskazań, żebyśmy walczyli o wyższe cele - mówił. - W pierwszej połowie przejmowaliśmy inicjatywę. Nieszczęśliwie stracona pierwsza bramka, potem dwie następne i potoczyło się jak się potoczyło... To dopiero pierwszy mecz, będziemy walczyć dalej - powiedział z kolei bramkarz Zagłębiaka Mateusz Wieczorek.

Czarni Sosnowiec - Zagłębiak Dąbrowa Górnicza 3:1 (0:0)
bramki: 1:0 Artur Derbin 61`, samobójcza, 1:1 Paweł Domański 72` samobójcza, 2:1 Tomasz Mazur 80`, 3:1 Mariusz Gierczuk 86`
Czarni: Pisarek - Bujak, Barchan (88. Fijak), Korcipa (59. Domański), Borek, Sularz, Gierczuk, Cichoń (72. Mazur), Stok, Banarski, Miodek (57. Stankiewicz)
Zagłębiak: Wieczorek - Setlak, Derbin, Czajkowski (89. Czop), Jędrzejczyk, Sobczak, Komin, Adamczyk (66. Zubel), Dyrda, Derek, Korepta (70. Bernaś)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto