Najpierw czytniki zamontowano w Urzędzie Miejskim. Urządzenie na kartę chipową funkcjonuje tam już od kilku lat, dobrze się sprawdza i monitoruje czas pracy.
Teraz przyszła kolej na Szpital Specjalistyczny im. Sz. Starkiewicza. W kilku jego punktach zamontowano czytnik linii papilarnych. Każdy, kto przychodzi do pracy, będzie musiał przyłożyć palec do czytnika i wbić swój kod. Wtedy urządzenie zidentyfikuje osobę i zapisze, o której zjawiła się w pracy.
Zdaniem dyrekcji szpitala czytnik pozwoli lepiej niż dotąd monitorować czas pracy, a zdaniem części pracowników niepotrzebnie wydawano pieniądze, które należało raczej zainwestować zupełnie inaczej, na przykład kupić lepszy sprzęt.
Pracownicy nie są pewni, czy takie rozwiązanie jest zgodne z prawem, bo wymaga przecież udostępnienia pracodawcy odcisków palców.
Dyrekcja szpitala jednak uspokaja.
- Pracownicy nie udostępniają nam swoich odcisków palców. Ten system potrzebuje jedynie dwudziestu charakterystycznych punktów, a żeby zidentyfikować kogoś na podstawie odcisków palców potrzeba ich przynajmniej czterdzieści. Zakodowanych danych nie można też w żaden sposób wykorzystać do innych celów niż rejestracja czasu pracy - przekonuje Zbigniew Grzywnowicz, zastępca dyrektora ds. lecznictwa dąbrowskiego szpitala.
Dyrekcja szpitala twierdzi też, że to urządzenie poza rejestracją czasu pracy będzie miało jeszcze inną funkcję.
- To też kontrola dostępu do newralgicznych punktów szpitala. Zamontowane będzie jeszcze na przykład na bloku operacyjnym i w szpitalnej aptece. W ten sposób dostępu do tych miejsc będzie chronił system, który nie daje się oszukać - dodaje Zbigniew Grzywnowicz.
Teraz do systemu wprowadzane są dane. To potrwa około miesiąca. Kolejny miesiąc poświęcony zostanie na przyzwyczajenie pracowników do korzystania z noiwego systemu. Dopiero potem będzie można sprawdzić, czy czytnik się sprawdzi i dyscyplina pracy dzięki jego zamontowaniu wzrośnie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?