Po niewątpliwym sukcesie płyty „Parsley”, która była muzycznym debiutem Julii Pietruchy, przyszła pora na drugi album „Postcards from the seaside” oraz nową trasę koncertową. Jednym z jej przystanków będzie Pałac Kultury Zagłębia, gdzie 2 października o 19 artystka zaprezentuje swój dotychczasowy dorobek muzyczny w nowym instrumentalnym składzie.
– Na początku było ukulele. (…) Potem pojawiły się: piano, gitara, perkusja, skrzypce, kontrabas, mandolina, a na końcu puzon. Tak powstał zespół, z którym nagrałam dwie piękne płyty, podróżowałam po Polsce koncertując przez ostatnie 3 lata i zrozumiałam, że muzyka to moja pasja – mówi Julia Pietrucha.
Wspomnianą pasję widać i słychać w każdym z jej utworów, a zwłaszcza w ich nowych aranżacjach. Pomimo że wokalistka tworzy muzykę z gatunku folk i pop, to odbiorcy zbliżającego się koncertu z pewnością usłyszą nie tylko piosenki energiczne i lekkie, ale także utwory smutne i mroczne „smagane zimowym, nadmorskim wiatrem”. Julia Pietrucha dała się poznać dąbrowskiej publiczności już 4 lata temu, kiedy dała koncert towarzyszący Festiwalowi ZagłębieWood, zapełniając największą z pałacowych sal. Więcej informacji oraz bilety dostępne na www.palac.art.pl.
Bilety w cenie: 63–80 zł
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?