Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Dla kogo już działające platformy w przejściu podziemnym?

Anna Polewiak
Czy windy w przejściu podziemnym będą spełniały swoją funkcję i niepełnosprawni będą z  nich korzystać?
Czy windy w przejściu podziemnym będą spełniały swoją funkcję i niepełnosprawni będą z nich korzystać? fot. Anna Polewiak
Platformy w przejściu podziemnym Centrum po rozmaitych perypetiach już są sprawne. Ich odbioru dokonano pod koniec zeszłego tygodnia. Uruchomienie urządzeń wydłużyło się z powodu kradzieży sterowników. Dąbrowska policja ujęła sprawcę dewastacji, ale odzyskała tylko jeden sterownik. Zamontowano więc nowe piloty.

Teraz rodzi się problem, czy platformy zostaną w pełni wykorzystane przez ludzi. Okazuje się bowiem, że mogą się nimi przemieszczać tylko osoby się na wózkach, czyli wąska grupa niepełnosprawnych. Przyciski zostały zainstalowane na wysokości osoby siedzącej. Pozostają jeszcze niewidomi, osoby mające problem z chodzeniem oraz dodatkowo matki przewożące dziecko w wózku. Zastanawia też, czy sami niepełnosprawni obsłużą bez problemów i obaw urządzenia. Dołączono do nich co prawda instrukcję, ale nie każdy jest geniuszem techniki.

- Urządzenia te nie wymagają dodatkowej obsługi, lecz są uruchamiane i obsługiwane w całym cyklu przejazdu przez osobę niepełnosprawną. W stanie złożonym platformę można przywołać do miejsca wsiadania za pomocą przycisków na kasetach naściennych zamontowanych na przystankach. Po zajęciu miejsca na platformie ruch w górę lub w dół odbywa się po naciśnięciu pilota znajdującego się bezpośrednio na urządzeniu. Na poziomach przystanków górnego i dolnego urządzenie zatrzymuje się automatycznie. Platformy są bardzo proste w użyciu, a więc funkcjonalne. Tylko od społeczeństwa zależy, jak długo będą działały - informuje Barbara Struzik z dąbrowskiego Wydziału Komunikacji i Drogownictwa. Zdaniem sceptyków platformy mogą częściej stać niż jeździć. Tym bardziej, że podobne urządzenia dla niepełnosprawnych zainstalowano swego czasu w przejściu przy Staszica i nie zdały egzaminu.

- Zrobiono specjalną budkę dla człowieka, który czuwał nad tymi urządzeniami. Obecnie jest ona zamknięta, a platformy nieczynne. Nie widziałam, żeby z tych platform korzystał niepełnosprawny. Przejście było słabo uczęszczane - mówi Bożena Kowalczyk, mieszkanka Redenu.

Montaż platform w przejściu Centrum kosztował ok. 100 tys. złotych. Gmina obecnie montuje szklane ścianki boczne przy zadaszeniach.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto