Dąbrowa Górnicza: Do podziału na 26 większych i mniejszych dzielnic będzie prawie 5 mln złotych

Będą mogli sami zadecydować, czy będzie to siłownia pod chmurką, ławki i plac zabaw w parku, a może jednak chodnik lub też brakujący fragment drogi i nowa wiata przystankowa. Na te wszystkie inwestycje w budżecie miejskim przewidziano prawie 5 mln zł, które zostaną podzielone według liczby mieszkańców.

Każda z dzielnic dostanie na początek 50 tys. zł a do tego dochodzi kwota, uzależniona właśnie od gęstości zaludnienia. I tak największa kwota do wykorzystania na zgłoszone i wybrane najlepsze projekty to ponad 384 tys. zł, które otrzymają Ząbkowice. Ponad 347 tys. zł przypadnie Mydlicom Południowym, ponad 214 tys. zł Mydlicom Północnym, a ponad 338 tys. zł mieszkańcom śródmieścia. Na Reden przypadnie 247 tys. zł, Manhattan 271 tys. zł, a np. Strzemieszyce Wielkie otrzymają ponad 300 tys. zł. Dla Błędowa przewidziano ponad 103 tys. zł, a dla Łęki ponad 70 tys. zł. A skąd podział miasta na 26 części? Bo właśnie tyle jest u nas parafii i szkół podstawowych, a więc miejsc, które skupiają lokalne społeczności.

By budżet obywatelski, zwany też partycypacyjnym, zaczął formalnie obowiązywać w mieście potrzebna jest jeszcze akceptacja radnych, którzy w styczniu 2013 r. będą głosować nad projektem uchwały RM w tej sprawie. Na razie, do 15 stycznia, trwać będą jeszcze konsultacje w tej sprawie. Pytania i uwagi do projektu uchwały można zgłaszać do Biura Organizacji Pozarządowych UM: [email protected], tel: 295 68 87. W lutym ruszy akcja edukacyjna dla mieszkańców, informacje pojawią się w internecie i wielu punktach w mieście.

– Projekt będzie mógł zgłosić każdy, kto ukończył 16 rok życia i zbierze 15 podpisów poparcia. Będzie je można zgłaszać od 8 kwietnia do 20 maja, a potem pracownicy urzędu będą mieli 90 dni na ich weryfikację. Chodzi o to, by sprawdzić, czy np. dotyczy gruntów gminnych i czy jest możliwa do realizacji. Czy być może już coś z podobnych inwestycji jest tam zaplanowane – tłumaczy Piotr Drygała z Biura Organizacji Pozarządowych. – Chodzi też o to, by wyjaśnić projektodawcom, dlaczego dana propozycja nie może być zrealizowana. A jeśli będą to np. tereny spółdzielni, to w ramach wzajemnych umów można będzie postawić tam np. plac zabaw, ale jego utrzymaniem zajmie się już właśnie spółdzielnia – dodaje Marcin Bazylak, pełnomocnik prezydenta miasta.

W listopadzie odbędą się wybory najlepszych projektów. Każdy z mieszkańców będzie miał do dyspozycji 10 pkt, które może oddać na jeden konkretny projekt, albo obdzielić nimi kilka projektów.