W sumie strażacy z JRG PSP wyjeżdżali 13 razy do pożarów, 6 razy do tak zwanych miejscowych zagrożeń, a dwa alarmy okazały się fałszywe.
Trzy razy gasili trawy, raz kontener na śmieci, a raz toaletę TOI-TOI. 26 marca gasili drzwi do pomieszczenia gospodarczego w budynku wielorodzinnym przy ulicy Sienkiewicza. W tym samym dniu udzielali pomocy przedmedycznej mężczyźnie, który zbyt długo przebywał w strefie zadymienia. A wszystko to działo się w budynku przy ul. Wybickiego, gdzie zostawił na gazie jedzenie i zapomniał o nim. Podobne zdarzenie miało miejsce 29 marca przy ul. 1 Maja. Tam pomoc potrzebna była dwóm osobom, które po jej udzieleniu przekazane zostały ratownikom medycznym. Pogotowie zabrało je do szpitala.
28 marca miał natomiast miejsce pożar w mieszkaniu w bloku przy ul. Piłsudskiego. W trakcie rozpalania zapałkami palnika kuchni gazowej zapaleniu uległy przedmioty domowego użytku, zgromadzone w dolnej szufladzie tej kuchenki. Pożar ugaszony został przed przyjazdem straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany.
30 marca strażacy gasili z kolei budynek przeznaczony do rozbiórki przy ul. Łączącej. W wyniku zaprószenia ognia przez osoby nieustalone spaleniu uległo około 2m2 stropu pomiędzy piwnicą a parterem budynku.
Był też pożar w piwnicy bloku wielorodzinnego, pożar śmieci w szybie wentylacyjnym oraz pożar sadzy kominie.
28 marca przy ul. Cedlera strażacy na prośbę ratowników medycznych, w związku ze stwierdzonym przez lekarza zgonem kobiety, sprawdzali stężenia CO w mieszkaniu. Wskazania detektora – brak obecności tlenku węgla.
30 marca wyjechali do zdarzenia drogowego, a było nim potrącenie przez ciężarowe volvo na ul.Kusocińskiego jednej z osób. Poszkodowana osoba trafiła do szpitala. 31 marca na ul. Katowickiej fiat wpadł natomiast w poślizg na śliskiej nawierzchni i znalazł się na poboczu. Działania straży polegały na wyciągnięciu samochodu z przydrożnego rowu. Nikt nie został poszkodowany.
Gazeta Lubuska. Miała 2 promile, rozbiła auto i uciekła
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?