Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Jakaś droga musi w Tucznawie powstać, tylko dlaczego ma biec koło domów?

WIAN
Dąbrowianie nie widzą sensu projektowania drogi w tym miejscu
Dąbrowianie nie widzą sensu projektowania drogi w tym miejscu fot. Anna Polewiak
Wyobraźcie sobie taką sytuację. Mieszkacie w spokojnej, zielonej okolicy. Nagle pod nosem wyrasta Wam nowa droga. Prowadzi do terenów inwestycyjnych, więc ruch samochodowy jest ogromny. Przed taką perspektywą stanęli właśnie mieszkańcy Tucznawy.

Miasto zaprojektowało w miejskim planie zagospodarowania przestrzennego dla terenów w rejonie Sikorki, Bugaja i Tucznawy nową drogę dojazdową, łączącą Idzikowskiego z terenami inwestycyjnymi. Mieszkańcy o tych planach dowiedzieli się w grudniu, po wyłożeniu projektu do publicznego wglądu i informacji na jego temat od Jana Czerwa , prezesa stowarzyszenia Forum Terenów Zielonych. Droga proponowana w projekcie zakłóci dotychczasowy charakter okolicy i życie jej mieszkańców. Powstanie zbyt blisko domów, przecinając działki. Zbulwersowani są zwłaszcza właściciele działek, przez które ma przejść nowa ulica i bezpośrednio sąsiadujący z nią. - Droga podzieli mi działkę, w efekcie ją zniszczy. Wyjdę na nowo wytyczoną ulicę, by popatrzeć na drugi kawałek mojego terenu. Wybudowałem niedawno nowy dom i stanie on akurat przy planowanej drodze. Kiedy starałem się o pozwolenie na budowę domu, to nikt w mieście nie poinformował mnie o tym projekcie - przyznaje z przekonaniem Mieczysław Koszela, mieszkaniec Tucznawy. Zaniepokojony planami miasta jest także sąsiad Janusz Flak. - Według planów droga nie pójdzie prosto, tylko będzie zawijana. Zacznie się zaraz blisko cmentarza i pójdzie przez zielone tereny. Zrobią ją pod moimi oknami. Nie widzę sensu wytyczania jej w tym miejscu. Projektant nie zastanowił się nad konsekwencjami - dodaje Janusz Flak.

Mieszkańcy obawiają się, że nowa droga, jako dojazdowa do terenów inwestycyjnych, zacznie generować ciężki ruch transportowy. To oznacza spaliny i hałas.

- Tutaj jest taki teren, że my odczuwamy każdy większy ruch samochodów. Bliskie sąsiedztwo z nową ulicą sprawi, że popękają budynki - dodaje Flak. Mieszkańcy nie wyobrażają sobie inwestycji w rejonie cmentarza i zielonych terenów.

- Budowa drogi oznacza roboty z użyciem ciężkiego sprzętu. Odbije się to na naszym zdrowiu - dodaje Mieczysław Koszela. Stowarzyszenie FTZ wystosowało w imieniu mieszkańców oświadczenie, skierowane do władz miasta. - Transport wprowadza się w środek miejscowości. Dojdzie do zakłócenia obrządków religijnych, swobodnego dostępu do cmentarza. Przed projektowaniem nie konsultowano się z właścicielami działek, przez które ma przejść droga - mówi Jan Czerw.

Mieszkańcy na grudniowym spotkaniu z przedstawicielami miasta uzyskali ustne zapewnienie, że nie będzie tej drogi. My dostaliśmy inną odpowiedź. - Konsultacje społeczne były przeprowadzone zgodnie z wymaganiami niezbędnymi do wydania decyzji środowiskowej dla tej inwestycji. Miasto nie planuje zmiany przebiegu drogi prowadzącej do terenów inwestycyjnych w Tucznawie - informuje wiceprezydent miasta, Henryk Zaguła.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto