Z jednej strony mieszkańcy zastanawiają się, kto będzie tam robił zakupy, bo marketów tu dostatek, ale z drugiej twierdzą, że teraz to już śmiało mogliby ogłosić secesję i odłączyć się od Dąbrowy Górniczej, bo dziś tutaj jest wszystko na miejscu.
- Tylko u nas jest szpital i żłobek. Do tego przychodnia zdrowia, no i właśnie odnowiony całkowicie Zespół Szkół nr 7 ze świetnymi boiskami i placem zabaw - mówi Joanna Kot, mieszkanka Mydlic. - A tu jeszcze ma powstać jakiś market? No nie wiem, nie wiem, mamy ich już sporo. Chyba że taki budowlano-ogrodniczy, bo takiego to brakuje - dodaje.
Sprawdziliśmy, co dokładnie dzieje się przy ul. Legionów Polskich 38, gdzie od rana można zauważyć pracujące koparki, a hale dawnego zakładu, produkującego do niedawna części samochodowe, zamieniają się szybko w hałdy gruzu.
- Mamy trzy miesiące na rozbiórkę całego budynku. Nie zostanie tu nic, znikną wszystkie hale i mniejsze budynki - poinformował nas Józef Michur, nadzorujący prace na osiedlu Mydlice. - A co potem? Mają tu powstać jakieś centra handlowe - dodaje. Jakie? Tego na razie nie wiadomo. Mówi się, że będzie to kolejny Lidl. Część mieszkańców stawia na Kaufland. Fakt faktem, dwa pawilony handlowo-usługowe tutaj powstaną w najbliższym czasie. I być może do tego stacja benzynowa. - Teren należy do Skarbu Państwa, a jego wieczystym użytkownikiem od lutego 2010 roku jest Zakład Wyrobów Metalowych SA, który wcześniej, od 1999 roku, władał tym terenem - informuje Arkadiusz Wandasiewicz z UM. - Obecnie dla tego terenu toczy się postępowanie o wydanie decyzji o warunkach zabudowy dla dwóch obiektów handlowo-usługowych - dodaje.
Wiele wskazuje na to, że potem takie pozwolenie na budowę przejdzie już na konkretną sieć handlową.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?