Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Miasto kupi 200 akcji siatkarskiej spółki, stając się jej współwłaścicielem

Piotr Sobierajski
Miasto stało się współwłaścicielem siatkarskiej spółki akcyjnej Miejski Klub Sportowy. Stało się to za zgodą miejskich rajców, którzy wyrazili na ostatniej sesji zgodę na zakup 200 udziałów w spółce (każdy udział o wartości 100 zł). Za takim rozwiązaniem opowiedziała się zdecydowana większość z nich, a jedynie dwóch wstrzymało się od głosu.

Głosowanie w sprawie zmian właścicielskich w siatkarskim klubie poprzedziło wystąpienie szefa klubu kibiców dąbrowskiego MKS-u, który podkreślał znaczenie klubu dla miasta i regionu, zachęcając do objęcia akcji przez miasto. Mówił m.in. o tym, że grając w najwyższej klasie rozgrywkowej potrzebuje wsparcia miasta, jest dumą Dąbrowy Górniczej, a takie rozwiązanie pozwoli na jego stabilizację i rozwój.

– Jestem za sportem w Dąbrowie Górniczej, w jak najszerszym wydaniu. Dziś mówimy o takiej części akcji, dlaczego Dąbrowa nie może mieć jednak więcej tych akcji, bo o to powinniśmy zabiegać. Uważam, że ta siatkówka powinna być w mieście. Nie są potrzebne wystąpienia żadnych grup społecznych, bo radni są świadomi tego, że klub jest potrzebny. Już jest tu pełna wiedza, bo prezesem klubu jest znana wszystkim osoba – przekonywał radny Edward Bober.

– Jestem całym sercem za siatkarkami i wniosek poprę, natomiast wchodzimy w rodzaju partnerstwa publiczno-prywatnego. Miasto staje się współwłaścicielem spółki i to otwiera furtkę, by miasto mogło ją dotować. Będziemy się temu dokładnie przyglądać – podkreślił radny Artur Borowicz.

– Z większością radnych rozmawiałem, przedstawiałem argumenty za i przeciw. Klub kibica to obywatele tego miasta i mogą zawsze zabrać głos na sesji. To, że nie ma ich 130 to dobrze, bo to kulturalny sport – mówił Robert Koćma, prezes siatkarskiego MKS-u i jednocześnie pełnomocnik prezydenta miasta. – Miasto nigdy nie było właścicielem tego klubu, było to stowarzyszenie. Miasto nie było nigdy udziałowcem, by miasto mogło uczestniczyć w spółce potrzebne było właśnie stowarzyszenie. W każdym stowarzyszeniu są ludzie, którzy je tworzą i tak było w tym przypadku. Udziałowcy tworzyli ten klub, 90 procent tych osób wykłada własne pieniądze na sponsoring klubu, kilkaset tysięcy złotych w skali roku, tu nie chodzi o to, że miasto nie będzie miało przewagi. Chodzi o to, żeby to trwało, to dla klubu to prestiż. Miasto będzie miało nadzór nad tym, co dzieje się w spółce. Wybudowaliśmy wspólnie pewna markę, która się liczy w kraju, Europie, znaczy wiele dla mieszkańców. 60 tysięcy osób w zeszłym sezonie oglądało mecze drużyny, 120 tys. to osób średnia oglądalność meczów przed telewizorem – dodał.

– Jako jako obywatel jestem za tym, by ten klub istniał. Myślę, że gdyby ktoś zaproponował mi udział w tej spółce, to może bym przystąpił, ale nikt mi tego nie zaproponował. Nie krytykuję kibiców i ich przedstawicieli. Uważam, że nie było to potrzebne, bo radni i tak zagłosują za tą uchwałą. Nie jestem za zganianiem społeczeństwa, ale było wiele telefonów do grupy kibiców, żeby przyszli. Nie jest to jednak czas i miejsce na to, by to roztrząsać. Stowarzyszenie w 100 procentach ze środków gminy było utrzymywane. Liczę na to, by w 100 procentach klub był miejski – stwierdził radny Edward Bober.

Obecnie akcjonariuszami spółki są: Adam Grabarczyk, Karolina Karlik, Robert Koćma, Lesław Szymański, Marek Lipczyk, Sebastian Molicki, Rafał Pękala, Maciej Witas, Antoni Marcinkiewicz, Paweł Matwiejczuk. Każda z tych osób ma po 100 akcji, czyli 8,33 proc. kapitału. Miasto będzie miało teraz największy pakiet udziałów, wynoszący 16,67 proc. Jak podkreślił prezydent Zbigniew Podraza być może kiedyś będzie tak, że miasto stanie się w 100 procentach właścicielem klubu. W najbliższym czasie kolejne akcje mają być przeznaczone do sprzedaży wśród kibiców i sympatyków dąbrowskiej drużyny siatkarskiego MKS-u.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto