Stowarzyszenie Pogoria Morsuje w tym sezonie zimowym nie organizuje jednak wspólnych, grupowych wejść do wód jeziora Pogoria III, co ma oczywiście związek z panującą pandemią oraz wprowadzonymi w przestrzeni publicznej obostrzeniami. Nie oznacza to jednak, że morsy nie korzystają ze sprzyjających warunków i dla zdrowotności nie zażywają zimowych kąpieli. Robią to jednak indywidualnie.
Stowarzyszenie Pogoria Morsuje informuje także o tym, że jeśli ktoś chciałby po raz pierwszy spróbować przygody z morsowaniem, to może liczyć na pomoc i wsparcie ze strony bardziej doświadczonych amatorów morsowania. W mijającym tygodniu morsy-weterani czekali na “świeżaków” 31 grudnia o godz. 11 oraz w sobotę 2 stycznia o godz. 10 (Łukasz, Radek). W niedzielę 3 stycznia o godz. 9 cennymi wskazówkami podzieli się z początkującymi morsami Artur.
- Przed przyjściem przeczytaj poradnik na www.pogoriamorsuje.pl, skonsultuj się ze swoim lekarzem i stosuj się do obowiązujących zasad. To nie jest spotkanie klubowe, chętnym nowicjuszom wytłumaczymy o co chodzi z morsowaniem oraz będziemy asystować podczas wejścia do wody. Morsujesz na własne ryzyko i odpowiedzialność – informuje Pogoria Morsuje
Najważniejsze jest bezpieczeństwo, dlatego jak informują doświadczeni amatorzy zimowych zimowych kąpieli na morsowanie należy zabrać ze sobą kilka rzeczy: strój kąpielowy (najlepiej założyć go już w domu), ciepłe ubranie sportowe, termos z czymś słodkim (np. herbata) - ale nie gorącym, czapkę, rękawiczki, karimatę, ręcznik. Warto mieć buty „proste w obsłudze”. Skarpety neoprenowe nie są koniecznością, do ochrony nóg przed lodem wystarczą stare tenisówki. Klapki i sandały mają tendencję do spadania i odpływania.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?