Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza: Możemy być z nich dumni. Dąbrowscy ratownicy medyczni spisują się na medal

Piotr Sobierajski
Ratownicy medyczni ze stacji pogotowia ratunkowego w Dąbrowie Górniczej na co dzień ratują nasze życie. Warto pamiętać o tym, że należą do najlepszych w kraju. Właśnie o codziennej pracy, rywalizacji podczas zawodów i poszerzaniu wiedzy rozmawiamy z naszymi wielokrotnymi medalistami mistrzostw Polski w ratownictwie medycznym: Mateuszem Beneszem, Piotrem Szwedzińskim i Rafałem Szostakiem,

Zdobyliście w ubiegłym roku w takim składzie trzecie miejsce w mistrzostwach Polski w ratownictwie medycznym, a ostatnio drugie w międzynarodowych zimowych mistrzostwach w Szczyrku. Zostawiacie w pokonanym polu ponad 50 ekip. Jak to się robi?

Wszystko zależy przede wszystkim od zgrania zespołu i współpracy. Mamy role podzielone, doskonale się uzupełniamy i w razie potrzeby wymieniamy, bo zadania niby są podobne do siebie, ale zawsze organizatorzy mogą nas przecież czymś zaskoczyć. Takie zawody, to także świetna okazja do poszerzania swojej wiedzy, ponieważ towarzyszą im różne panele naukowe, spotkania. Poza tym jest czas, by wspólnie wymieniać się spostrzeżeniami, wzajemnie się od siebie uczyć, bo czasami do tego samego efektu i celu może prowadzić kilka prawidłowych sposobów.

Co w takim razie decyduje o tym, że ktoś jest podczas takich mistrzostw lepszy od innych zespołów?

Do rywalizacji można się przygotować. Zadania są bowiem na swój sposób podobne. To m.in. pacjent z urazami, dziecko, ratowanie osoby z trudnościami w oddychaniu czy wypadek masowy. Problem w tym, by wszystkie znane procedury i standardy dostosować do realiów, a do tego zmieścić się w czasie dziesięciu minut. Tyle jest bowiem czasu na wykonanie całego zadania. Najważniejsze, by osobie w potrzebie uratować życie. I zrobić to jak najlepiej. Całość ocenia bowiem specjalny zespół sędziowski.

Kiedyś jednak taką wprawę trzeba nabyć. No i oczywiście jak wspominaliście doskonale się rozumieć. Czy pomaga Wam w tym wspólna praca w zespole?

Tak się akurat składa, że wszyscy razem nigdy nie jeździmy w Dąbrowie Górniczej w jednym zespole. Zdarza się tak, że dwójka z nas pracuje rzeczywiście wspólnie.

Jak wygląda więc codzienna praca ratownika medycznego? Jak długo przebywacie na dyżurach?

Generalnie pracujemy w systemie 12-godzinnych dyżurów. Jesteśmy przygotowani do ratowania ludzkiego życia i z takim właśnie nastawieniem wyjeżdżamy na każde wezwanie. Tak się jednak ostatnio składa, że coraz częściej jesteśmy wzywani w przypadkach, kiedy tak naaprawdę nasza obecność na miejscu nie jest konieczna. To przede wszystkim sytuacje z osobami nietrzeźwymi, ale także takie, kiedy mieszkańcy powinni skorzystać z pomocy lekarza pierwszego kontaktu. Oczywiście jest też mnóstwo wezwań jak najbardziej uzasadnionych. W głównej mierze dotyczą one problemów z oddychaniem, ostrych stanów wieńcowych, bólów w klatce piersiowej. Nie brakuje także wezwań do wszelkiego rodzaju wypadków, czy to drogowych, czy w przypadku zdarzeń na budowach, a tych niestety nie brakuje. Tutaj także liczy się przede wszystkim czas, szybkie rozpoznanie potrzeb rannych osób i ich dalszy transport do szpitala.

Udział w zawodach z najlepszymi ekipami ratowniczymi w kraju pozwala na pogłębienie wiedzy. A czy poza tym jest też czas, by samodzielnie ją zdobywać?

Cały system ratownictwa medycznego jest tak skonstruowany, że obliguje każdego ratownika do zgromadzenia 200 punktów edukacyjnych w czasie pięciu lat pracy. A jeden wykład czy zajęcia w wymiarze 45 minut, to jeden punkt. Poza tym korzystamy z innych szkoleń, sami też staramy się być na bieżąco z wszystkimi nowościami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto