Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza nowe ronda: ronda za małe, trudno po nich jeździć

PAS
W DG mamy różne ronda. Część spełnia swoją rolę, ale wiele jednak nie.
W DG mamy różne ronda. Część spełnia swoją rolę, ale wiele jednak nie.
Dąbrowa Górnicza nowe ronda. Jak nie było w naszym mieście rond, tak nie było. I nikt nie marudził, że jeździ się źle. Nawet miejscy urzędnicy podkreślali, że wszystko jest w porządku, wystarczy tylko nieco lepiej zadbać o tak zwaną "zieloną falę". Dzisiaj mamy zwrot koncepcji o 180 stopni i gdzie tylko się da, to funduje się kierowcom ronda lub bardziej coś, co je przypomina.

Dąbrowa Górnicza nowe ronda: ronda za małe, trudno po nich jeździć

Dąbrowianie i wszyscy, którzy jeżdżą po naszym mieście, nie mogą się nadziwić, skąd nagle ta miłość do ruchu okrężnego. Zwłaszcza, że zaproponowane koncepcje nie tylko pogorszyły bezpieczeństwo na drogach, ale denerwują już też samych radnych.

Takie właśnie "twory" powstały m.in. na skrzyżowaniu ul. Kościuszki z Konopnickiej, na ul. Konopnickiej, a ostatnio również na Piekle. Wiele do życzenia pozostawia również rondo na ul. Legionów Polskich, przy zjeździe do Kauflanda. Wszystkie są za ciasne, więc trzeba jeździć po nich niemal przez środek, a do tego część jest nieforemnych, co utrudnia manewrowanie.

- Panie, przecież tu wszyscy jeżdżą jak chcą. W bok, prosto przez wysepkę. Tylko słychać piski opon i wyzwiska - mówi o rondku przy Centrum Handlowym Pogoria Maciej Strzelec. To samo myślą radni. - Przecież te ronda są tylko obiektem kpin. Czy naprawdę nie można zrobić ich porządnie - stwierdził radny Tadeusz Orpych. Wtóruje mu przewodnicząca Rady Miejskiej, Agnieszka Pasternak: - W Rybniku rond jest wiele, ale wyglądają normalnie. We Francji też nie mają z tym problemu, a u nas jakoś to dziwnie się układa. To rondo na Piekle wymaga chyba poprawek.

Dąbrowa Górnicza nowe ronda: jak będzie trzeba, to będą poprawki

I zgadza się z tym nawet sam prezydent Zbigniew Podraza. - Kiedy wyprowadzi się stamtąd Cutirion można będzie pomyśleć o korektach - stwierdził. Generalnie urzędnicy upierają się jednak, że te nasze rondka spełniają wszystkie normy. Może i tak, ale jeździć się po nich nie da. No, bo co to za rondo, po którym rzeczywiście trzeba jeździć na wprost, bo inaczej wjedziesz w krawężnik albo inny samochód. - Ronda mają przede wszystkim spowalniać ruch w określonych miejscach i to zadanie spełniają - tłumaczą urzędnicy.

Powinny być jednak znacznie większe, co podkreślają z kolei dąbrowianie. Dziś normalne ronda mamy tak w zasadzie tylko w centrum miasta, na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Sobieskiego oraz w Łośniu, gdzie część pasa dla ruchu jest tylko w małym stopniu wyłożona kostką.

A niemal wszystkie inne dąbrowskie ronda to w połowie asfalt, a w połowie kostka. Pozostaje więc mieć nadzieję, że nowe rondo na skrzyżowaniu ul. 11 Listopada i Majakowskiego też będzie normalne.

Na ronda stawia też Częstochowa. Tylko w ramach przebudowy ulicy Warszawskiej i Rędzińskiej, powstanie pięć nowych rond.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto