Jeszcze kilka lat temu budynek szkoły był zaniedbany, podobnie było z otoczeniem. Teraz część budynku została zmodernizowana, przebudowana, sale są odnowione, więcej miejsca ma szkolna biblioteka. Choć szkoła mieści się na terenach zielonych, z dala od centrum miasta, nie jest też wcale w tyle z nowościami edukacyjnymi. A ostatnio wyposażona została również w nowoczesny sprzęt, w ramach ministerialnego programu „Cyfrowa Szkoła”. Jako pierwsza w mieście wprowadziła też ciekawą innowację pedagogiczną w przedszkolu, czyli „Przedszkole bez zabawek”.
W przypadku „Cyfrowej Szkoły” SP 26 miała trochę szczęścia, gdyż po losowaniu wśród dąbrowskich placówek (żeby było sprawiedliwie) to właśnie tej szkole przypadło w udziale skorzystanie z pomocy finansowej. Część funduszy z 90-tysięcznego wsparcia przekazało ministerstwo, część miasto. Efekt? Placówka wzbogaciła się w 22 laptopy uczniowskie, 5 laptopów dla nauczycieli i trzy tablice interaktywne. Wcześniej z własnych środków szkoła przystosowała wszystkie klasy do możliwości korzystania z internetu.
– To wszystko sprawia, że możemy korzystać z najnowszych zdobyczy techniki, które odgrywają dziś bardzo istotną rolę w procesie kształcenia uczniów. Lekcje są ciekawsze, w bardziej różnorodny sposób można przekazać wiedzę. Wszyscy są zadowoleni. I nauczyciele, i oczywiście uczniowie – mówi Józef Marzec, dyrektor SP 26. W sumie ze wsparcia w ramach programu „Cyfrowa Szkoła” skorzystało w naszym województwie 41 placówek.
Podczas uroczystej inauguracji „Cyfrowej Szkoły” w Łośniu Śląski Kurator Oświaty Stanisław Faber, prezydent Zbigniew Podraza oraz wiceprezydent Paweł Gocyła otrzymali także specjalne statuetki „Przyjaciela szkoły.
Wielkie zaciekawienie wzbudził również trwający tu przez cały kwiecień program „Przedszkole bez zabawek”. To pomysł pedagogów z Bawarii. W 1993 r. Elke Schubert i Rainer Strick zrealizowali go w przedszkolu w Penzbergu. Ich celem było zapobieganie uzależnieniom. Nie chodziło o walkę z zagrożeniami, lecz wzmacnianie silnych stron psychiki dziecka, które uodpornią je na uzależnienia.
– Myślę, że pomysł sprawdza się świetnie. Mieliśmy oficjalne pożegnanie wszystkich zabawek, które „wyjechały” na wakacje. Wszystkie zniknęły z sal, dzieci się z nimi pożegnały, a w zamian same wspólnie z wychowawcami wykonują zabawki m.in. z kartonów, kapsli, butelek, szmatek, masy solnej. Powstają zamki, samochody, pacynki, a nawet instrumenty muzyczne. Do realizacji całego przedsięwzięcia przygotowywaliśmy się cały rok, więc całość przynosi spodziewane efekty – mówi dyrektor Marzec.
– To rozwija kreatywności i zdolności manualne maluchów, które chętnie angażują się w tworzenie i malowanie nowych zabawek. Rozmawiają na ten temat z rodzicami, pytają, co mogą wykorzystać, jakie materiały wykorzystać – dodaje Bożena Guzik, nauczyciel wychowania przedszkolnego. Projekt ma być kontynuowany w kolejnych latach.
SP 26 ściśle współpracuje też m.in. z Kołem Gospodyń Wiejskich, OSP, OHP oraz ArcelorMittal Poland.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
