Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce budowa kanalizacji: dom stoi, zjazdu zrobić za darmo nie chcą

Piotr Sobierajski
Wjazdu na posesję Jerzego Chochóła zrobić nikt nie chce, ale w szczere pola takie buduje się bez problemów
Wjazdu na posesję Jerzego Chochóła zrobić nikt nie chce, ale w szczere pola takie buduje się bez problemów PAS
Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce budowa kanalizacji. Budowa kanalizacji, wodociągów i całej infrastruktury, towarzyszącej uporządkowaniu gospodarki wodno-kanalizacyjnej w mieście, dała się we znaki wielu mieszkańcom naszego miasta. I choć pierwsza część całej inwestycji powoli zmierza do końca, to jednak wciąż pojawią się nowe, bardzo dziwne sytuacje, które nie pozwalają im spokojnie spać. Tak dzieje się m.in. w dzielnicy Strzemieszyce, gdzie obecnie budowane są nowe chodniki, układana jest ostatnia nawierzchnia asfaltu na drogach, powstają nowe zjazdy do posesji.

Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce budowa kanalizacji: dom stoi, zjazdu zrobić za darmo nie chcą

No właśnie. Powstają tam, gdzie jak wskazywałaby logika nie powinno ich być, natomiast tam, gdzie stoją domy, wykonawcy prac odmawiają ich wykonania. W takiej sytuacji znalazł się m.in. Jerzy Chochół, który wybudował dom przy ul. Bocznej 44. Ekipy budowlane zamiast wybudować normalny zjazd na posesję… zrobiły w tym miejscu solidnych rozmiarów krawężnik. A tam, gdzie powinien być zjazd będzie… chodnik.

– Sytuacja jest po prostu kuriozalna. Dostałem pozwolenie na budowę domu, wywiązałem się ze wszystkich zobowiązań. Całość została po zakończeniu zgłoszona do PINB-u i zaakceptowana. Dom zgodnie z prawem stoi, miasto o tym wie, a wjazdu na posesję wykonać nikt mi nie chce – skarży się Jerzy Chochół.

Miasto i owszem wyraża zgodę na wykonanie wjazdu na posesję, ale tylko wtedy, kiedy za wszystkie prace zapłaci sobie sam dąbrowianin. – Przecież to jest całkowicie niezrozumiałe. Skoro wybudowana została przy ulicy Bocznej nowa kanalizacja, zgodnie z projektami i planami miasta, to logika wskazuje, że należy też wykonać wjazdy na posesje. A tymczasem nie tylko ja nie mogę wjechać samochodem do siebie. Sąsiad na działce obok buduje dom i także chce mu się na siłę zrobić chodnik, zamiast wjazdu. To jakiś koszmar, który chyba tylko w naszym kraju jest możliwy – podkreśla Jerzy Chochół. Napisał w tej sprawie pismo do Urzędu Miejskiego, ale nie otrzymał żadnej odpowiedzi. To nie jedyne dziwne przypadki, bo przy ul. Majewskiego wjazdy budowane są tak, że brakuje około metra do posesji.

Dąbrowa Górnicza Strzemieszyce budowa kanalizacji: zasłaniają się przepisami i stanem z.... 2008 roku

Dlaczego przy ul. Bocznej 44 nie został zaplanowany i wykonany wjazd na posesję Jerzego Chochóła. Tak tłumaczy się miasto. – Przy odbudowie nawierzchni drogowej po robotach związanych z ułożeniem sieci kanalizacyjnych i wodociągowych mają zastosowanie przepisy Prawa budowlanego oraz Ustawy o drogach publicznych. Zgodnie z art. 29 Ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych w projekcie otworzenia nawierzchni drogowej zostało zaplanowane wybudowanie istniejących zjazdów do posesji. Zaznaczyć trzeba, że projekt – dokumentacja techniczna na budowę infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej dla dzielnicy Strzemieszyce Wielkie w ramach Kontraktu W4 powstała w 2008 roku, kiedy to nie istniał jeszcze zarówno budynek nr 44 przy ul. Bocznej, jak i zjazd do tej posesji – tłumaczy Iwona Piotrowska z Jednostki Realizującej Projekt w UM. – Budowa tego budynku została rozpoczęta w okresie pomiędzy powstaniem dokumentacji projektowej dla Kontraktu W4 a rozpoczęciem prac budowlanych, które miało miejsce na początku 2014 roku.
W trakcie prac budowlanych właściciel posesji Jerzy Chochół został poinformowany, że zgodnie z przepisami budowa nowego zjazdu należy do właściciela lub użytkownika nieruchomości przyległej do drogi, po uzyskaniu, w drodze decyzji administracyjnej, zezwolenia zarządcy drogi na lokalizację zjazdu lub przebudowę zjazdu. Pan Chochół uzyskał ww. decyzję i na jej postawie w ramach prowadzonych obecnie prac budowlanych można było wykonać obniżenie krawężnika w miejscu planowanego zjazdu. Natomiast budowa nawierzchni zjazdu powinna zostać dokonana przez właściciela posesji, zgodnie z warunkami otrzymanej decyzji na lokalizację zjazdu po uzyskaniu pozwolenia na budowę. Budynek przy ul. Bocznej 44 nie jest jedyną posesją w dzielnicy Strzemieszycze Wielkie, która znajdują się z podobnej sytuacji – dodaje.

To niezły absurd, bo wynika z tego, że nikt dokumentacji nie aktualizuje i nie dostosowuje planów do panujących realiów. Dlaczego w takim razie buduje się zjazdy w szczere pola, tak jak np. przy Łuszczaka? – Wjazdy na posesje wykonywane są na podstawie prawa budowlanego. W ramach uporządkowania gospodarki wodno-ściekowej wjazdy są tylko odtwarzane w granicach pasa drogowego – tłumaczy Iwona Piotrowska.

Mówiąc prościej, jeśli zjazd w chaszcze był, to ma być. Nie ważne, że to nie ma sensu. A co z niedokończonymi zjazdami przy Majewskiego? – Prace w dzielnicy Strzemieszyce Wielkie nie zostały zakończone, tym bardziej odebrane. Wjazd na posesję przy ul. Majewskiego 144 zostanie wykonany – tłumaczą urzędnicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dabrowagornicza.naszemiasto.pl Nasze Miasto